Słodycze?

mam takie pytanko czy slodycze mozna jesc czy nie, czy to bez różnicy???

najlepiej nie jeść , ale nie jesteś zawodowym kulturystą, więc raz jakiś czas możesz sobie pozwolić tym bardziej jak jesteś na masie byle nie za często oczywiście

Zamiast slodyczy lepiej suszone owoce np figi morele daktyle. Tez bardzo slodkie a duzo bardziej wartosciowe. Chociaz tak jak kolega wyzje napisal od czasu do czasu mozna zjesc byle rozsadnie.

Jedz. Nie jestes zawodowym kulturysta. Poza tym jakbys sobie odpuscil cale dobre smieciowe zarcie to psychicznie bys nie wyrobil. Mi sie na redukcji zdarza wszamac slodycze a tluszczyk i tak leci Dzisiaj na przyklad zjadlem big toffi (loda ) i pol paczki czipsow kurczakowych

Wszystko zależy od przemiany materii - jeśli ktoś się łatwo zalewa, to musi uważać. Co tobie AKUKU raczej nie grozi, patrząc w profil! ;)

Dla odpoczynku psychiki zjedz sobię jakiegoś batona czy co tam lubisz czasami, byle nie codziennie i w dużych ilościach Ja lubię lody i teraz, szczególnie jak jest ciepło to sobię co jakiś czas pozwalam

Możesz sobie pozwolić nikt Ci przecież nie zabroni

POZDRO

niestety jak kiedys na forum odradzano slodyczy i pisano ze najwyzej czasem , to teraz pisze sie JEDZ ale najlepiej czasem . niby prawie to samo ale zupelnie inne w odbiorze dla tego ktory pyta

Zamiast slodyczy lepiej suszone owoce np figi morele daktyle
Porownaj smak. Chyba to jest w tym najwazniejsze.

Dzisiaj na przyklad zjadlem big toffi (loda ) i pol paczki czipsow kurczakowych
Nawet chipsy musisz jesc o smaku kurczaka? Rozumiem ze to dobrze dziala na psychike heheh


Poza tym wiadomo ze slodycze to syf itp itd... ale co z tego?
Ja mam z nimi kontakt tylko wtedy gdy mam hipoglikemie... ale wtedy zazwyczaj wybieram cole niz jakiegos batona...

Ja miałem ze słodyczami straszny problem, slina mi sie zbierała na coś słodkiego i nie mogłem sie powstrzmać ale jakos teraz sobie radze tak jak kolega pisze wyżej,figi,rodzynki,morele,orzechy do tego i tez staram sie umiarkowanie