Szacuny
240
Napisanych postów
3202
Wiek
26 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
58644
Jeżeli przejdzie mi to zniechęcenie do pewnych produktów i nabiorę z powrotem ochoty na ich jedzenie to wrócę do tradycyjnej diety. Żeby było jasne - nie wyobrażam sobie być na roślinach na dłuższy czas, czy tym bardziej do końca życia. Nie wiem skąd u mnie ostatnio taki "odrzut" od jaj, nabiału, mięsa, po prostu nie mam ochoty, a jeść coś trzeba. Zmuszać się nie chce. Nie traktuje tego jako podjętą, restrykcyjną stricte decyzje, a raczej próbę współpracy z moim organizmem, bo jakoś nie mogę dojść ładu z tym jedzeniem ostatnio i z tym czego ja bym właściwie chciała.
Za dużo emocji, przejmowania się, a u mnie razem z emocjami zazwyczaj pojawiają się jakieś zawirowania z posiłkami i szamką.
Szacuny
8
Napisanych postów
65
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
12366
Nigdy nie zrozumiem jak odrzuca ludzi od mięsa czy nabiału... Jestem taka dziwna, że nie wyobrażam sobie rezygnacji z tego :D Ale ciekawa decyzja, zresztą podchodzisz do tego bardzo racjonalnie, masz pojęcie o diecie, więc krzywdy sobie nie zrobisz ;) Jedzenie nie jest w życiu najważniejsze, to tylko pewien element, środek do życia, powodzenia we współpracy oraz spokoju wewnętrznego ^^
Szacuny
2353
Napisanych postów
5762
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
217563
Taka dieta na pewno dobrze wpłynie na ogólny detoks i odciąży układ trawienny Najważniejsze, że zdajesz sobie sprawę z tego, że trzeba się nakombinować by dostarczyć odpowiednie ilości witamin i minerałów, to już nawet widać w Twoich wypiskach z posiłków, jak wzrosła ilość produktów
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
Ja jako dietetyk polecam każdemu, wejść chociaż na tydzień na dietę wegetariańską. Po prostu dla samego doświadczenie, na pewno są tego plusy, jak i minusy :)