Roztrenowanie- przerwy regeneracyjne; siłownia + kickboxig + praca fizyczna + redukcja= przemęczenie

Hej,
Od czego tu zacząć...
Od roku i 4 miesięcy trenuje kickboxing, 11 miesięcy temu dołożyłem siłownię, tyle samo jestem na testosteronie, różne estry, różne dawki. Ujednolicając enan 250mg e4d. Całość sylwetkowo można nazwać rekompozycją. Z początkowego 183cm i 96kg było 25%bf, teraz jest 94kg i 15%bf. Dlaczego rekompozycja- z kilku powodów, więcej tutaj https://www.sfd.pl/Masa_+_redukcja_vs_rekompozycja:_kulturyści,_street_workersi,_siłacze,_fighterzy_dyskusja_blog_-t1186921.html jeśli kogoś to interesuje. Intensywność i objętość treningów bywała różna, zazwyczaj 3 solidne treningi KB po 1h + 2x FBW bazujące na wielostawach.
Kaloryczność zazwyczaj była w okolicy zera, z wyjątkiem kilku urlopów, na których wskakiwało po 5-6kg a potem to zrzucałem.

W marcu rozpocząłem pracę fizyczną, która kosztuje mnie mnóstwo energii. Przykładowo od stycznia do marca kiedy nie pracowałem, po świątecznym spasieniu się do 101.5kg zszedłem przy 3x KB i 3x FBW do 93kg (9 tygodni- 8.5kg) jedząc 3200kcal dziennie na zbilansowanej diecie. Dla porównania teraz, trenuje zaledwie 3 razy w tygodniu (chciałbym 2+2=4, ale często brak mi sił) i jedząc 4400kcal stoję w miejscu; nie chudnę i nie tyję. Chciałbym dociąć do 10-12% i skończyć cykl a potem na sucho wreszcie zacząć jeść z nadwyżką, ale po prostu brak mi sił i instynktownie, kurczowo trzymam się tych 4000kcal. Nawet ich nie liczę w ciągu dnia bo nie bardzo mam czas, tylko wszystko zliczam wieczorem i zazwyczaj wychodzi tyle samo.

Jeśli chodzi o przerwy w ciągu ostatnich 12 miesięcy to było ich na pewno kilka, zwłaszcza w kickboxingu zebrało by się z 10 tygodni. Z siłownią trochę gorzej bo pomijając choroby czy kontuzje nawet w czasie urlopu staram się ćwiczyć.

Pytanie 1: Do osób łączących siłkę ze sportami walki: jakie przerwy regeneracyjne stosujecie w ciągu roku?
Pytanie 2: Za 6 tygodni ruszam na urlop, który będzie końcem tej żmudnej rekompozycjo- redukcji. Jak przetrwać przemęczenie, czy dobrym pomysłem było by wskoczyć na dodatni bilans na 2 tygodnie?

Aha; w zeszłym tygodniu dostałem przyzwoitą bombę i mam jakiś stan zapalny w dolnej szczęce, biorę antybiotyk i przeciwzapalne, a od wczoraj łapie przeziębienie, może to powoduje spadek sił...




Zmieniony przez - bartek81 w dniu 2019-09-13 11:54:26

Co do samych przerw to uważam, że sam musisz wyczuć kiedy potrzebujesz przerwy na regenerację. Kiedy czujesz, że regeneracja już tak nie hula lub czujesz jakieś drobne kontuzje czy mikrouszkodzenia wówczas trzeba zrobić małą pauzę żeby poleczyć te drobne kontuzje i odetchniesz nieco.
Wiadomo, że ciało na cyklu inaczej się regeneruje ale i w takim wypadku trzeba mieć od czasu do czasu jakiś choćby krótki element regeneracyjny.
Jak jesteś teraz na minusie to wejście na zapotrzebowanie będzie ok, jeśli nie to lekki plus będzie ok.
Samo to, że będziesz mieć urlop czyli praca odpadnie, więcej snu, lepsza miska powinna sporo poprawić w tym temacie przemęczenia.

Dzięki Rion, na Ciebie zawsze można liczyć. Na razie postanowiłem się porządnie wyleczyć więc odstawiłem wszystkie treningi i pracę jeśli będzie trzeba też, bo przeziębienie przerodziło się w konkretne zapalenie zatok. Postanowiłem również się najeść, żeby wykluczyć brak sił spowodowanych brakiem kalorii. Z tego tytułu wczoraj zrobiłem sobie dzień dziecka wsuwając 6360 kcal
Naładuję się, odpocznę i stawię czoło końcówce pracy nad sylwetką.

To jest sensowne posunięcie żeby się wykurować do końca i dopiero się wziąć za sylwetkę bo im dłużej choroba się utrzymuje tym dłużej nie można nic działać z sylwetką zwłaszcza jeśli chodzi o zatoki bo to dokuczliwy problem.
Ważne żebyś też jadł odpowiednio czyli im mniej śmieci w tym okresie leczenia tym lepiej, można wprowadzić jakąś wyższą dawkę witaminy C, a dodatkowo naturalne składniki wspomagające powrót do zdrowia. Na pewno czosnek, imbir warto wprowadzić do diety na ten czas bo będzie pomocne.

Witamina C leci grubo, z czosnku zrezygnowałem z powodu dzisiejszej rozmowy o pracę, imbir.. trzeba kupić.
Z tymi śmieciami masz rację, ale trochę ich wpadło niestety, lepiej nie będę wklejał wczorajszej diety

No tak jest jak polecisz za długo na syfie to nie wyjdzie to na dobre, ale ważne, że jest jakaś profilaktyka.
Choć teraz już trzeba na siebie uważać bo zaczął się taki okres przeziębień i infekcji, no cóż jesień się zaczęła. U mnie teraz dwóch ludzi odwołało treningi bo też chorzy, ale jeszcze jakiś czas temu na zewnątrz była temeperatura ponad 20 stopni teraz ledwo koło 10 stopni więc dość sporo się obniżyła i trzeba uważać.
No to jak jest rozmowa o pracę to czosnek prawidłowo poszedł w odstawkę. Powodzenia.