UlaN
Witajcie. Na początek bym powiedział coś o sobie. Przygodę z siłownią zacząłem w marcu br. lecz na początku było to takie o chodzenie pobawienie się ciężarem i wyjście. Od mniej więcej połowy kwietnia zacząłem ćwiczyć planem treningowym zaleconym przez znajomego, który siedzi w tym już około 5 lat. Miałem 5 treningów tygodniowo w rozstawieniu a - b - x - a - b -x - a (a- plecy, kaptury, nogi, bic. b- klatka, barki, triceps, nogi. x- przerwa) Powiedział mi też abym na początek spróbował starać się jeść ile dam rady i jak przetrwam około pół roku to zacząć liczyć kalorie i wziąć się za poważniejsze treningi. Waga wejściowa to było niecałe 47KG, stosowałem się do jego porady i w bardzo szybkim czasie przytyłem do 50kg, do połowy czerwca jadłem dużo aż waga stanęła na 52KG, potem zaczęło robić się bardzo ciepło to apetyt zmalał nawet chcąc nie dałem rady zjeść rano 2 nędznych bułek. Waga do początku lipca spadła z powrotem do 49KG, Wtedy wyjechałem do szkocji, tam apetyt wrócił. Siłownia, jedzenie, odpoczynek, pod koniec lipca (pobytu w szkocji) waga pokazała 53KG, razem z powrotem do polski zmalał apetyt, spadłem na 50 KG i od ok. 20 sierpnia znowu jest chęć do jedzenia. Aktualnie ważę 52KG (+/- 0,5) I chciałbym dobrać dietę dla siebie lecz nie mam pojęcia czy jestem ekto czy endo czy jeszcze co i nie wiem jak to dobrać aby szła masa bo jak widać szybko ją tracę jak i w miarę ciekawie nabieram. I pytanie do was: Jaka może być moja budowa? (ekto / endo czy co)
Jaką byście polecali dietę aby do następnych wakacji mieć coś do pokazania ;)
Jaką byście polecali dietę aby do następnych wakacji mieć coś do pokazania ;)
Krzysztof Piekarz
Jakob94
