A teraz do tematu. Ogólnie nie zależy już mi w ogóle na masie, na wytrzymałości czy tam sile, teraz głównym aspektem mojego treningu jest rozciąganie. Chciałbym sobie poćwiczyć rozciąganie przez długi, długi czas, gdyż gdy oglądam filmy to nie mam co robić, więc powiedziałem, że biorę się za siebie bo jestem za sztywny, bo tak to wydaje mi się, że dobrze wyglądam. Więc, wiem, że w Lafayu był jakiś plan stretchingowy, bo kiedyś go ćwiczyłem, ale teraz chciałbym żebyście pomogli albo inaczej, zrobili mi dokładny plan stretchingowy jak wyglądałby dla jakiejś osoby, która chce zabrać się na serio za rozciąganie. Chciałbym do tego dołożyć jakiś prosty plan treningowy, aby rozbudzić wszystkie mięśnie (coś koło 5-10 minut) no i jeszcze przed tym rozgrzewka. Czy mogę liczyć na waszą pomoc?
Jeśli jeszcze są tu sogi czy jak to się kiedyś nazywało, to chętnie walnę każdemu kto umieści tu coś ciekawego.
Za pomoc każdemu z całego serca: Dziękuję!