Szacuny
3
Napisanych postów
394
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2565
chcialem podac moja ,mieszkam w beskidzie sadeckim ,mamy ogromne gory ,z takiej jednej (rowniutki asfalt,zero samochodow) jechalem 85 km/h ale watpie czy licznik byl dobry,nie mozna przeciez tak szybko jechac.Chociaz z drugiej strony jak sobie o tym przypomne to predkosc byla ogromna i jesli cos by sie podwinelo to serio mowie,niedobrze by sie to skonczylo,ale takie sa chwilowe szalenstwa ,jak sie jedzie z gory to sie nie mysli o konsekwencjach.
Don't Try To Be Like Jackie,There Is Only One Jackie Chan...
Szacuny
2
Napisanych postów
208
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2319
Mój VMax wynosi 63km/h - jechałem z masakrycznej górki zakończonej niezłym skrętem i sporym rowem ale na szczęście wyszedłem z tego cały - miałem wtedy chyba 11-12 lat
Sofia Boutella - "Spraw, by ludzie Cię widzieli i czuli muzykę.." NIKE - NEW SPIRIT NEW ATTITUDE
Szacuny
6
Napisanych postów
157
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1083
To są naprawde możliwe prędkości:) kolarze w rekordach mają coś ok. 110km;) ja miałem na prostej drodze (nie z górki) 65km;) ale było fajno;) hehe POzdrawiam i uważajcie jak tak szybko jeździcie bo to naprawde może sie źle skończyć;)
MKS Calisia:) Rzucam sobie oszczpem!!! Jestem rocznik 89:)
Siła, szybkość, gibkość długie łapy, wielki wzrost i troche masy! - OSZCZEPNIK
Szacuny
0
Napisanych postów
686
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7140
Ja raz przy prędkości 40km/h wjechałem na pobocze (droga leśna) gdzie były same kamienie średnicy 20 cm, rower leciał w powietrzu, tylko co jakiś czas dotykał podłoża, ja tylko złapałem mocno kierownicę i po kilku sekundach jakimś cudem wskoczyłem na drogę. Co najlepsze na dole zauważyłem że nie mam kasku... Wróciłem i kask leżał właśnie tam na poboczu... zleciał mi z głowy i nawet nie zauważyłem...
Szacuny
1
Napisanych postów
131
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1481
rekord prędkości z gorki to nie sukces... Niektórzy jeżdżą ponad 200 km/h... Rekordy bijcie raczej na prostych odcinkach... Mój rekord na płaskim to 68 km/h. Jeżdżę w XC i właśnie na góralu biję rekordy. Co to by było jak bym miał szosówkę....
ps.rower mam zdeka ciężki bo mnie na dobry nie stać
Szacuny
3
Napisanych postów
394
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2565
taa jasne ,200 km ,chyba na jakichs probnych torach i modelach eksperymentalnych rowerow.My tu mowimy o zwyklych rowerach.Kolarze w takim TDF czy Giro osiagaja cos powyzej setki.Ale jak osiagasz taka predkosc na goralu to ho ,ho ,zglos sie do Tour De Pologne,dadza cie jako sprintera
Don't Try To Be Like Jackie,There Is Only One Jackie Chan...
Szacuny
1
Napisanych postów
131
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1481
ja bym się bał przy takich prędkościach. Poszukajcie w necie to może znajdziecie coś o tym sporcie. Wariaci ścigają się super ciężkimi maszynami z wielkich górek (specjalnie do tego przygotowanych). Rowery przypominają nieco te do jazdy na torze tylko że mają grube opony z jakimiś kolcami lub czymś podobnym (zawody są w terenie płaskim ale nie na asfalcie). Ale i tak największą prędkość ma gość który na podobnej machinie zjechał z ....... wulkanu. 220 km/h czy coś podobnego. Popytajcie na sportach extremalnych tam powinni coś o tym wiedzieć.
Szacuny
0
Napisanych postów
686
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7140
Ale my tu rozmawiamy o prędkościach na normalnych rowerach. Ja na przeróbkach to można nawet z samolotu wyskoczyć na rowerze i wtedy będziesz miał prędkość...