21-18-15-12-9-6-3
C&J 32kg
wioslo 54kg
push up
czas 18,50
Trening dosc meczacy szczegolnie moment 15-12, ale dalem rade. Czas delikatnie za duzy, wiec planuje zejsc do 17,30.
C&J szlo ladnie, dosc plynnie co mnie cieszy.
Wioslo dalo o sobie znac w pewnym momencie, lecz jestem zadowolony.
Push up bylo dla mnie jak odpoczynek. Szlo bardzo lekko.
Ogolnie trening oceniam bardzo dobrze. Widac rosnaca sile i wytrzymalosc. Oby szlo tak dalej. Co do okna zywienia 13-19
8.12.14
O godz 13 bieg 6km dosc szybkim tempem.
Nastepnie w domu 3h pozniej nastepujacy WOD
25-20-15
burpee z pompka
box jump
mountain climber
jumping jack
skakanka
mountain climber
Czas to az 17.42......bylem troszke zmeczony po biegach, ktore wykonalem niestety bez rozgrzewki.....wogole przyjechalem do domu jakis zmeczony, ale nie chcialem opuszczac dnia treningowego. Jutro bedzie dzien regeneracyjny. Co do cwiczen to burpee sprawialo delikatny problem, gdyz robie z wyskokiem a od pewnego czasu doskwiera mi bol z boku lewej lydki. Kiedys tez to mialem, ale z przodu, potem mi puscilo i pojawilo sie znowu, ehhh.... cel to uzyskac czas 16min. Wiem, ze sie uda, wiec bede do tego dazyl.
Co prawda do pomiarow zostalo jeszcze troche czasu, ale mysle, ze cel mam osiagniety. Pas wizualnie mniejszy, ale wole zostawic pomiary do 24 :) Oby bylo tak jak mysle.
Jestes Panem swojego losu...