SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Rooneyy89 w pogoni za forma CROSSFIT

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 24799

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
7.12.14

21-18-15-12-9-6-3

C&J 32kg
wioslo 54kg
push up

czas 18,50

Trening dosc meczacy szczegolnie moment 15-12, ale dalem rade. Czas delikatnie za duzy, wiec planuje zejsc do 17,30.
C&J szlo ladnie, dosc plynnie co mnie cieszy.
Wioslo dalo o sobie znac w pewnym momencie, lecz jestem zadowolony.
Push up bylo dla mnie jak odpoczynek. Szlo bardzo lekko.

Ogolnie trening oceniam bardzo dobrze. Widac rosnaca sile i wytrzymalosc. Oby szlo tak dalej. Co do okna zywienia 13-19


8.12.14

O godz 13 bieg 6km dosc szybkim tempem.

Nastepnie w domu 3h pozniej nastepujacy WOD

25-20-15

burpee z pompka
box jump
mountain climber
jumping jack
skakanka
mountain climber

Czas to az 17.42......bylem troszke zmeczony po biegach, ktore wykonalem niestety bez rozgrzewki.....wogole przyjechalem do domu jakis zmeczony, ale nie chcialem opuszczac dnia treningowego. Jutro bedzie dzien regeneracyjny. Co do cwiczen to burpee sprawialo delikatny problem, gdyz robie z wyskokiem a od pewnego czasu doskwiera mi bol z boku lewej lydki. Kiedys tez to mialem, ale z przodu, potem mi puscilo i pojawilo sie znowu, ehhh.... cel to uzyskac czas 16min. Wiem, ze sie uda, wiec bede do tego dazyl.
Co prawda do pomiarow zostalo jeszcze troche czasu, ale mysle, ze cel mam osiagniety. Pas wizualnie mniejszy, ale wole zostawic pomiary do 24 :) Oby bylo tak jak mysle.

Jestes Panem swojego losu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
Witam osoby sledzace moj dziennik :)
Dzisiaj mial byc dzien bez treningu, ale skonczylem dosc szybko prace bo o godz 9, wiec postanowilem wykonac nastepujacy WOD:

6 rund
Overhead squat x6 15,17,19,21,23,25
Wioslo x10 55
Unoszenie nog lezac do drabinki x15

Overhead squat....maly ciezar, ale zalezalo mi aby zaczac szlifowac technike tego cwiczenia. Mam zamiar wplesc je w swoje treningi po pelnym jego opanowaniu. Jak to powiedzial jeden z kolegow na tym forum ,,jest to krolowa wsrod cwiczen"
Wioslo bezproblemowo i dzis robione sztanga lamana.
Unoszenie nog lezac do drabinki robione pierwszy raz, lecz tez zostanie wplecione do lzejszych treningow, gdyz brsuch i tak pracuje praktycznie w kazdym cwiczeniu.

Jak widac zaczynam urozmaicac swoje katusze i jestem bardzo zadowolony z progresow, ktore do tej pory udalo mi sie osiagnac.

Dzisiejsze okno zywienia 12.30-19.30

Jestes Panem swojego losu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
Ostatnio mnie tu nie bylo, wiec czas uzupelnik swoj dziennik treningowy

10.12.14
Okno 12,30-19,30
Bieg poranny na czczo 3km
Natomiast po poludniu

21-18-15-12-9-6-3
C&J 32kg
Wioslo 55kg
Push up

Ostatnio czas wynosil 18,50 i plan byl, abynzejsc do 17,30. Hmmm co moge powiedziec?? Pochwale sie, ze z czasem zszedlem do 15,28. Tak, taki czas udalo mi sie osiagnac. Gdy zobaczylem stoper moje szczescie bylo przeogromne. Kolejny cel zrealizowany ponad norme :) Ostatnio mialem problemy przy 15-12 a teraz juz lepiej. Wszystko szlo ladnie i w miare plynnie z czego jestem mega zadowolony.

11.12.14

Okno 12,30-19,30

Bieg popoludniowy o dystansie 6km. Niestety czasu nie liczylem.....zapomnialem wlaczyc stoper.

12.12.14

Okno 12-19

Trening nastepujacy

Pull ups x5
Hand release push up x10
Air squat x15

Ogolnie zrobilem 8 rund, ale bez czasu...skonczylem gdy juz nie mialem sily podciagac sie prawidlowo na drazku, tzn bez uzywania bujania i innych wygibasow.
Hand releaae push up wykonywalem z roznym rozstawem rak. To szeroko, to wezej az do pompek diamentowych :) czulem ladnie klatke i tricepsik
Air squat robiony troszke wolniej kladac dosc spora uwage na technike, ktora jest najwazniejsza.

Ogolnie na dzien dzisiejszy czuje lekkie zakwasy na plecach po podciaganiu oraz na klatce po pompkach :) Jest dobrze :)

Jestes Panem swojego losu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
Dzisiaj kolejny trening z serii aero

25-20-15

burpee
box jump
mountain climber
jumping jack
skakanka
mountain climber

Ostatni czas wyniosl 17,42 a dzisiaj poprawilem czasowke do 16,20. Z treningu na trening jestem coraz bardziej zadowolony :) Wyniki osiagam coraz lepsze, wydolnosc na zdecydowany plus. Nigdy nie odejde od tego stylu cwiczen.

Dzisiejsze okno zywienia 13,30- 20,30

Jestes Panem swojego losu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
Ostatnio cos brakuje mi czasu na uzupelnianie dziennika, lecz treningi wykonuje sumiennie :) Oto kolejne relacje z mojej walki o sy.wetke i kondycje.

16.12.14
Okno zywienia 12-19

Rano bieg na czczo 3km
Wieczorem nastepujacy WOD

11 rund
thruster x5 40kg
clean z nad kolan x8 40kg
wioslo x10 45kg

Czas, ktory osiagnalem jest dla mnie do zdecydowanej poprawy, a mianowicie 26,04. Planowo postaram sie zejsc do 25minut. Mam nadzieje, ze dam rade.
Thruster tutaj znowu lekko dodalem ciezaru i szlo znakomicie. Co prawda nie robilem tego cwiczenia szybko z powodu niskiego sufitu, ale i tak jak na dzien dzisiejszy coraz lepiej mi to wychodzi.
Clean z nad kolan...co tu moge powiedziec...z treningu na trening technika coraz lepsza, coraz szybciej wykonuje te cwiczenie, takze progres rownie zauwazalny.
Wioslo hmmmm dalem mniejszy ciezar a ruchy wykonywalem szybciej niz zwykle co skutkowalo zakwasami na drugi dzien :)


17.12.14
Okno 11-18
Poranny bieg na czczo 4km


18.12.14
Okno 12.30-19.30
Poranny bieg na czczo 3km
Wieczorem natomiast nastepujacy WOD

AMRAP 25min

burpee z pompka x5
box jump x10
jumping jack x15
mountanin climber x20

W zalozonym czasie wykonalem 11 rund i burpee x5, box jump x2. Moim celem jest wykonanie 12 pelnych rund.
Trening niby latwy, lekki a cieklo ciurkiem. Dolozylem 5min i juz czulem roznice....ruchy wykonywane wolniej, aczkolwiek wydolnosciowo miodzio, tylko nogi zaczynaly wysiadac.

Burpee z pompka bardzo dobrze. Zmienialem rozlozenie rak, raz ciut szerzej, raz ciut wezej i dalem rade..no w sumie jak tu nie dac skoro kondycja jest na zauwazalnym plusie.
Box jump...tutaj niby dobrze, niby zle. Co mam na mysli?? A to, ze nogi siadaly po tych skokach. Chyba bede musial zalatwic jakis materac, na ktory bede zeskakiwac.
Jumping jack dobrze szlo. Dzisiaj zmienialem ulozenie rak, tzn raz rece szlu po bokach jak w klasycznych pajacykach, a raz w przod jakbym unosil sztange przodem stojac :)
Mountain climber...no tutaj w 9 rundzie ruchy byly wolniejsze. Ilosc 20 powtorzen jest na kazda noge, wiec troche pracy w to wlozylem :)

Jestes Panem swojego losu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
19.12.14
Okno zywienia 13-20
Poranny bieg na czczo 4km

20-21.12.14
Okno zywienia 12-19
Treningi nie odbyly sie, gdyz podczas naglego schylenia wygielo mnie i niemoglem sie wyprostowac. Weekend caly na masci rozgrzewajacej i rozgrzewaniu w celu szybkiego powrotu do zdrowia hehe

22.12.14
Okno zywienia 12-19

Trening
6 rund
Overhead squat x6 17,19,21,23.25,27
Wioslo x10 50
Unoszenie nog do drabinki w lezeniu x15

No wiec tak...dzien dzisiejszy poswiecony w dalszej mierze szlifowaniu techniki Overhead squat i idzie coraz lepiej. Dolozylem teraz po 2kg wiecej do kazdej serii i szlo rewelacyjnie, takze nastepnym razem sprobuje wystartowac od ciut wiekszego ciezaru. Ogladalem filmiki, trenowalem na miotle hehe i mialo to przelozenie na dzien dzisiejszy z czego jestem zadowolony.

Wioslo standardowo, aczkolwiek ciezar mniejszy o 5kg....nie chcialem zbytnio plecow przeciazac.

Unoszenie nog do drabinki lezac bardzo dobrze wykonane. W kazdym powtorzeniu nogi wcale nie dotykaja podloza, jest stale napiecie miesniowe. Mam nadzieje, ze w koncu zaczna wylaniac sie z pod opony.

Z racji tego, ze jutro mam sluzbe, dzien wazenia i pomiaru wypada w swieta, takze wykonam to jutro z samego rana i wrzuce przed sluzba. Mam nadzieje, ze osiagniety jest cel. Jutro wszystko sie okaze :)

Jestes Panem swojego losu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
Tak jak wczoraj zapowiedzialem tak dzis dokonalem pomiaru i wazenia. No, wiec:

celem moim bylo osiagniecie
waga 97kg
pas 95cm

cel, ktory osiagnalem
waga 96,5kg
pas 94cm

Jestem bardzo zadowolony z wyniku. nie przypuszczalem, ze strace az 2cm w pasie w okresie miesiaca, a jednak to mozliwe. Widac, ze moje treningi i walka z samym soba nie ida na marne :) Czasami bylo ciezko, nie bylo ochoty na treningi...posilki kusily od wczesnych godzin porannych, wpadalo czesciej brudne jedzenie..ale widac, ze to nic nie zaszkodzilo, aby osiagnac rewelacujny wynik.

Teraz kolejny miesiac treningowy, nowe cele
waaga 96kg
pas 93cm

Wage docelowo sprobuje zbic tylko o 0,5kg i zobaczyky czy sie uda. Co do pasa to mysle, ze cel osiagalny w dalszej mierze, pomimo nadchodzacych swiat oraz dlugiej przewy od pracy. Co z tego wyjdzie przekonamy sie za miesiac. Trzymajcie kciuki :)

Jestes Panem swojego losu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 520 Wiek 32 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 4013
trzymam kciuki ziomek:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
Dzieki bokser :) mam nadzieje, ze uda mi sie osiagnac cel, ktory postanowilem sobie na samym poczatku. Waga lekko w dol schodzi, pas idzie idealnie. Ma nadzieje, ze na wakacje jakas forma juz bedzie hehe. Teraz swieta, lecz przejadac sie nie mam zamiaru. Okno IF trzymac bede dalej, aby nie zaprzepascic efektow.

Jestes Panem swojego losu...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 617 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 15829
Swieta, swieta i po swietach, wiec trzeba powrocic do treningow.

Dzisiejsze okno zywienia 12-19
Trening wykonalem nastepujacy

5 rund
Deadlift x8 80kg
High pull x10 40kg
Push up x15

Trening mily, niezbyt lekki aczkolwiek po twarzy sie lalo.

Deadlift- dawno nie wykonywalem tego cwiczeniami trzeba do niego powrocic. Ogolnie dobrze sie robilo, ale te 5 rund dalo popalic. Zaczne wykonywac je czesciej.
High pull- te cwiczenie rowniez wykonane po dosc dlugim czasie. Staralem wykonywac bez pomocy nog, lecz od 7-8 powtorzenia trzeba bylo niestety sobie nimi pomoc.
Push up- tutaj bez jakichkolwiek problemow. Moglem dac 20 powtorzen i chyba nastepnym razem tak zrobie.

WOD wykonalem bez liczenia czasu. Ostatnimi czasy treningow bylo jakby mniej, wiec nie chcialem przesadzac. Dzisiejszy trening traktuje jako rozgrzewke do kolejnego miesiaca walki o forme :)

Zmieniony przez - rooneyy89 w dniu 2014-12-26 17:34:36

Jestes Panem swojego losu...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Szkolenia, kursy itp

Następny temat

Trening z użyciem worka bułgarskiego

WHEY premium