Szacuny
26
Napisanych postów
1137
Wiek
47 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
42872
Przepisy MMA maja niewiele wspolnego z realna walka wrecz, wiec raczej Kron nie ma dużo do powiedzenia. Za to w załuku Rio moglby zniszczyc takiego mistrza MMA jak psa, niczym somalijski biegacz w otwartej walce takiego Brocka Lesnara (biegacz rzucał by kamieniem w przekoksowany łeb, po czym odbiegał na bezpieczną odległość, po czym powtarzał, aż by ubił troglodytę).
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2015-12-27 02:04:19
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Bjj wygrywało pierwsze ufc bo ludzie nie znali się na poddaniach, a nie dlatego że nie było zasad. Jakby dać np. kogoś walczącego sposobem takiego Conora do zasad z lat 90' to stawiam że ten ktoś by wygrał. Oprócz tego że sędzia dziś podnosi zawodników do stójki to co innego umniejsza skuteczności bjj?
Przy okazji, catch wrestling, kosen judo czy sambo też mają rozbudowany parter.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
26
Napisanych postów
1137
Wiek
47 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
42872
Same rundy, podnoszenie juz obraca do gory obraz walki. Do tego zawodnikow porozbierano do rosolu pod gusta homopublicznosci wrestlingu. Jakby taki Connor wyskoczyl bez rekawic, w tym swoim kolorowym garniturze Eltona Johna to prawdopodobnie sciagajac za szmaty by go taki Gracie szybko tym rozowym krawatem zadusil. Nie mowiac o tym, ze czepiajac sie od dolu trykotu na powiedzmy 40min, co u Gracie nie jest niespotykana taktyka, to w takim Rio z prawdopodobienstwem graniczacym z pewnoscia, jakis inny Gracie by przechodzil i go z gory zbutowal. O latwosci wciagania do gardy za hipsterska brode i krawat Liberace to nawet nie wspomne...
Zmieniony przez - seba5700 w dniu 2015-12-27 10:43:42
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić jak czysty bjj-owiec ma wygrać z kimś kto jest na prawdę kompletny. Musiałby mieć albo dobrą stójkę żeby walczyć jakoś na wzór Werduma albo mieć solidne obalenia najlepiej z zapasów. A bycie na dole gdy w grę wchodzą opcje jak dłubanie w oczach czy ciosy w jaja to nie wiem czy taki dobry pomysł. Z góry ma się więcej możliwości na brudne zagrywki, moim zdaniem.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.