Od grudnia 2018 jestem na cyklu Enan 500mg ew.
Pierwsze trzy miesiące na cyklu - bajeczka.. Siła +
Masa +
Libido KOSMOS !
Regeneracja WYPAS
Samopoczucie PETARDA
BF bez zmian
Od ok 10 tygodnia wale co ok 6 tygodnii 5000 jedn. HCG rozbite na 4-5 strzałow co drugi dzień.
Problemy zaczęły się od ok 14 tygodnia cyklu, gdzie miałem ciężkie problemy z dostępem do towaru od swojego sprawdzonego dostawcy..
Nie chcąc za żadne skarby przerywać cyklu sięgnąłem po środki z niesprawdzonego źródła - z powodu braku enana wlazłem na cypionat i od tego czasu wszystko powolutku zaczęło się sypać.. Siła bez progresu, samopoczucie coraz gorsze, libido również..
Przewegetowałem tak kolejne 14 tygodni na cypionacie.
W 28 tygodniu udało mi się wrócić do środków od swojego dostawcy z nadzieją, że wszystko wróci do normy.
Od momentu gdy wróciłem na sprawdzonego enana jest już minimalnie lepiej (minęło 6 tygodnii od momentu powrotu na enanthate).
Samopoczucie jest już nieco lepsze, niestety czuję, że libido jest duuużo słabsze niż powinno być na bombie, do tego jaja mimo cyklicznego stosowania HCG mocno zmalały.
Zastanawiałem się czy nie odpuścić sobie tematu i zrobić off, jednak mam nadzieję, że pomożecie mi ogarnąć swój organizm tak, żeby bezpiecznie dobić do końca tego rocznego cyklu.
Teraz pytanie:
Jakie badania konkretnie zrobić?
I jeśli bije strzał w sobotę i środę to w jaki dzień najlepiej iść na badania?
Pozdro i z góry wieeelkie dzięki za każdą pomoc!