Rekonstrukcja

Niedługo będe miał robioną reknostrukcje więzadła krzyżowego przedniego niestety wyleci mi pewnie troche wakacji. Mam pytanie do osób które są po takim zabiegu. Jak długo trzeba leżeć w szpitalu, kiedy jest mozliwe normalne chodzenie bez kul, jak wygląda rehabilitacja i z jaką czętotliwością oraz po jakim czasie wróciliście do sportu i czy po zabiegu czujecie niestabilność kolana?

Nikt na forum nie miał takiego zabiegu?

Zmieniony przez - pompek16 w dniu 2006-07-30 19:49:40

ja dzisiaj wyszedłem ze szpitala, rekonstrukcje miałem przedwczoraj. Jeden lekarz powiedział, że stabilizator tydzień non stop a drugi tydzień tylko na noc, a drugi lekarz powiedział, że 2 tyg non stop i później 2 tyg na noc. W pon będę miał wypis to zobaczę wkońcu, który dobrze mówił :D

Byłbym wdzięczny za odpowiedź to dla mnie ważne. Będą sogi.

Miał, ale ja już chyba o tym pisałem?
Poza tym złamałeś bodajże 2 punkty regulaminu.

Zmieniony przez - kradam w dniu 2006-07-31 10:16:51

Były tematy o rekonstrukcji więzadła ale nie mogłem znaleźć odpowiedzi na moje pytania. Dlatego chciałbym aby wypowiedział się ktoś kto przeszedł taki zabieg.

2 punktu na pewno nie złamałem "Zachęcania do stosowania substancji/przedmiotów/praktyk szkodliwych dla zdrowia lub będących niezgodnymi z prawem RP."

Więc jaki?

2 punktY a nie 2-gi punkt
1-szy i 11-sty.

W szpitalu (dobrym) 3 dni, jeśli chodzi o kule to ja miałem z szyciem łekotki, czyli 6 tygodni o kulach (przy samym ALC mniej ale nie pamiętam ile). Tyle że pytasz o normalne chodzenie, a po odrzuceniu kul to jeszcze nie jest normalne. Do sportu po 6 miechach, rehabilitacja trwa od zabiegu do tego czasu w dobrych ośrodkach. W kiepskich masz reh po miesiącu np i przez przykładowo 2 miesiące. Poza tym jest ona do niczego. Wtedy wszystko zależy od możliwości samoregeneracyjnych twojego organizmu.

http://www.carolina.pl/article.php?id=148
http://zatoka.icm.edu.pl/acclin/vol_2_issue_1/acclin_5_11_pasierb_86-100.pdf 

Nadal nie rozumiem w jaki sposób złmałem 1 punkt regulaminu? Który brzmi:

Zamieszczania wypowiedzi/materiałów wulgarnych, obraźliwych, pornograficznych* lub jawnie szydzących z jakiegokolwiek sportu/systemu walki/sztuki walki lub zrzeszenia/organizacji/osoby publicznej/osoby prywatnej lub będących w konflikcie z polskim prawem.
* - materiałów przedstawiających szeroko pojętą pornografię, a w szczególności narządy płciowe i stosunki seksualne.

Albo 11 którego wogóle nie ma...

https://www.sfd.pl/temat243759/
Powyżej regulamin działu

Aha w takim razie uważam że naruszyłem tylko 11 punkt

Jestem już po zabiegu zdziwiła mnie jedna rzecz. Lekarz przepisał mi stabilozator i mam go nosić bez przerwy do 6 miesięcy czy to standard przy tego typu operacjach? Czy to nie osłabia stawu?

Hejka ;] Ja wlasnie 3 tygodnie temu mialem rekonstrukcje i teraz siedze w domu . W spzitalu siedzialem 4 dni . Po szpitalu oczywiscie o kulach , noga w "ortezie" i do domu . Od 2 tygodni jezdze na rehabilitacje do tego samego szpitala . Od piatku zaczac obciazac noge ale oczywiscie tylko o kulach . Niestety po tych 3 tygodniach widac b/duze spadki tkanki miesniowej w lydce jak i w udzie .

Co do stabilizatora lekarz mi powiedzial ze do sportow ekstremalnych ( lub do ekstremalnego grania w cokolwiek ) zalecany jest stabilizator .
Pozdrawiam , jakby jakies pytania to wal na gg lub pisz na mail.

Pozdrawiam , kaleka

Edit : Btw operowal mnie zespol wlasnie z carolina medical center ;P

Zmieniony przez - YodoNk w dniu 2006-08-12 22:13:32

A jak u innych było ze stabilizatorem?