****DANE PODSTAWOWE***************************************
NICK: Deciisiive
WIEK: 16
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: rok
****PARAMTERY OBWODÓW*************************************
WAGA CIAŁA: 57
WZROST: 164
OBWÓD RAMIENIA: 26cm
OBWÓD ŁYDKI: 33.5cm
OBWÓD UDA: 57cm
OBWÓD BIODER: 90.5cm
OBWÓD POŚLADKÓW: 96cm
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 77.5
OBWÓD TALI 68cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 85cm
****CEL*************************************************
Redukcja, wyrzeźbienie brzucha
****STAN ZDROWIA*****************************************
CHOROBY PRZEWLEKŁE: -
PRZEBYTE KONTUZJE: -
WADY POSTAWY: lekka lordoza
ALERGIE: nabiał
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: częste wzdęcia
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie
****PYTANIA DODATKOWE**********************************
CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: białko
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) - byłam rok temu na głodówce przez kilka miesięcy i najmniej ważyłam 43kg.
Ćwiczę w domu.
Dobra może to komuś pomoże. Od lutego (po przytyciu po głodówce) próbuję schudnąć (wyrzeźbić ciało, ale waga stoi, centymetry też). Moje zapotrzebowanie wychodzi mi 2200kcal, a stopniowo zniżałam do 1700kcal (teraz) i nic. Rozkład makro to B 24% T 40% W 36% (teraz od kilku dni podwyższyłam kalorie, nie wiem czy dobrze do 1900kcal) i mam B: 114g, T:84g, W:171g
Na redukcji powinno być tyle węglowodanów?
Jeżeli chodzi o jedzenie to pierwszy posiłek mam bt (jajecznica,boczek,warzywa), drugi posiłek jem w szkole, więc jest to zazwyczaj omlet (40g płatków jaglanych/owsianych, jajka, odżywka, wiórki kokosowe). Na obiad (posiłek przed treningowy) to 40g kaszy/ryżu/makaronu + ponad 100g mięso - kurczak, mielone (przy mnie, z mięsa jakiego chcę), schab czy ryba. Na kolacje, czyli po treningowy mam dużo węgli, więc płatki jaglane,owsiane, jajka, odżywka, rzadko owoce.
Jeżeli chodzi o trening to mam 4 razy w tygodniu, w domu z masą swojego ciała (trening nóg ma obciążenie do 10kg) - za 3msc będę mogła już normalnie iść na siłownię. Teraz zmieniłam trening na
PON- Nogi/pośladki/brzuch+tabata 20min
WT: barki,plecy,ręce, klatka + tabata 20min
CZW: Nogi/pośladki/brzuch+tabata 20min
PT lub SOB: barki,plecy, klatka,ręce + tabata 20min
Jeżeli chodzi o trening PON/CZW to mam 3 ćwiczenia po 15-20 powtórzeń w 4 seriach na nogi i 2 ćwiczenia na brzuch w 4 seriach po 20powtórzeń
Jeżeli chodzi o trening góry to:
TRENING A:
pompki
arnoldki w siedzeniu (ręce)
ściąganie wyciągów w doł (plecy)
nachylenie klatki i podciąganie (plecy)
wyciskanie sztangi z klatki (barki)
wznosy rąk przodem (barki)
+tabata
TRENING B:
rozpiętki (klatka)
jednorącz za głową (ręce)
hip thrusty do połowy (plecy)
wiosłowanie w opadzie tułowia
wyciskanie zwykłe (barki)
wznosy rąk bokiem (barki)
+tabata
Co myślicie o tym wszystkim?
Od razu mówię, że próbuję zredukować od lutego, ale wszystko stoi. Poza tym co zrobić, gdy przy ćwiczeniach brzuch robi się płaski, ale nie widać/nie ma mięśni?