Redukcja brak efektów

Witam, od roku borykam się z problemami zdrowotnymi - jelitowe, przerost flory bakteryjne plus nietolerancję. Wiec często mam wzdęcia w tej chwili jestem na antybiotyku. Oprócz tego trzymam wodę.
Ćwiczę 4 x w tygodniu siłowa FBW plus 20 - 30 minut interwał. Obecnie jestem na 1750 kacl 131 białko/58 tłuszcze/ 175 węgle. Mam 44 lata przez ostatni rok przybyło mnie z 5 kg (wzrost 163, waga 65 kg).
Mimo wysiłków nie widzę żadnych efektów i czuje się ulana, jedynie rano mogę zobaczyć jakieś tam efekty mojej pracy. Treningowo jest ok, dietę dostałam ostatnio od dietetyka. Po dwóch tygodniach może ruszył kilogram. Prawdopodobnie potrzebuje więcej czasu.

Jeśli mogę sobie pozwolić na opinie, która stricte "nie pomoże" to jak na 44 lata to pozazdrościć sylwetki :) Jest ładnie serio. Do zawodów chyba nie startujesz? Sylwetka zdrowo wygląda. Owszem można dociąć, tylko po co ? Jaka była kaloryczność wcześniej ? wydaje mi się że 1750 to dość mało. Zależy na jakim etapie redukcji jesteś. Z hormonami wszystko okej ?

Badania mam ok jedynie podwyższony był kortyzol ale podobno przy tabletkami hormonalnych to jest normalnie. Generalnie mam okresy ze wyglądam swietnie i takie gdzie czuje się jak ponton. Kwestia chyba ilości pracy zawodowej i satysfakcji z życia :) ciało się broni jak chce być porozmieszczane. Wcześniej się miała za dużo treningów teraz dbam bardzo o regenerację.

Jak współpracujesz z dietetykiem to jakie są Twoje oczekiwania od forum?
Jak zleciał 1 kg w dwa tygodnie to jest to prawidłowe tempo utraty wagi dla kobiety z Twoja waga.
Jeśli chciałabyś jakieś dodatkowe porady/uwagi Wypełnij proszę ankietę działu

OK chciałam dowiedzieć się czy 1 kg w dwa tygodnie to norma oraz coś na temat retencji wody, ale do tego trzeba chyba się przyzwyczaić.

1kg w dwa tygodnie to bardzo dobry wynik. Na temat regencji wody tez by było najlepiej porozmawiać ze swoim dietetykiem. Ale przypuszczam, ze problemy jelitowe i antybiotyk mogą mieć tu duży wpływ. Poza tym większość kobiet ma wahania wagi, związane z cyklem, stresem, nieodpowiednią dietą. Jak dopiero zaczęłaś współpracę z dietetykiem to daj sobie czas na wyregulowanie organizmu

Tak tez zrobię, zacznę tez uczęszczać na forum, każda motywacje jest dobra.

Pewnie, zapraszamy do prowadzenia dziennika w grupie raźniej

Muszę się zorientować o co tutaj chodzi :)

1 kg na 2 tygodnie to bardzo dobre tempo - tak jak już koleżanki wspomniały. Ale też ciekaw jestem Twojego treningu - bo można go tak skomponować że organizm też będzie trzymał więcej wody - np. za duża objętość, za duża intensywność itp. Wypełnij ankietę, opisz trening - chętnie pomożemy i będziemy motywować.

Super tylko proszę o wskazówkę gdzie się wypełnia takie rzeczy. Mogę tez wstawić zdjęcie rozpisanego treningu.