Redukcja - prosze o porady i pomoc..

Dziekuje za wskazówke :)

No i kolejny dzien za mna ...
Dzisiaj chyba zjadlam za duzo..:P ale nie wiem jakie proporcje powinnam stosowac wiec bladze w ciemnosciach. Ile BTW? Nie wiem czego jem za malo a czego za duzo.. Czytalam post,co jedza ladies,probuje to podpasowac pod siebie i kombinuje :)

Dzisiaj byl dzien treningu aero,wiec zrobilam 10 min orbitreka plus 40 min szybkiego marszu (pochylenie 14-predkosc 4.7-5)

No i oto co dzis skonsumowalam...

Wcisnelam tam 2 kostki czekolady gorzkiej ,chociaz wiem ze nie powinnam .Postaram sie to eliminowac.

Mam tez problem z wyborem posilkow przed i potreningowych,poniewaz rano tuz po sniadaniu ide na silownie (w przeciagu okolo 30 -40 min od posilku) wiec musze zjesc cos lekkiego i znowu nie wiem co..czy bialka czy wegle czy moze polaczenie? to samo z posilkiem po treningu..niby staram sie unikac tam tluszczy ale wegle musza byc bo inaczej zle sie czuje.Moze jakies propozycje? Bede bardzo wdzieczna.... Jesli chodzi o moja postawe-to co z nia nie w porzadku? Widze,ze jestem delikatnie rzecz ujmujac krzywa ale nic mi nie dolega,nie mam zadnych boli etc.. wiec jak powinnam podejsc do tego problemu? Pytam,poniewaz tutaj pierwszy raz zetknelam sie z tym problemem,wczesniej go nie odnotowalam w swoim zyciu :) Jeszcze raz dziekuje za poswiecenie czasu i uwagi odnosnie moich problemow i bede wdzieczna za wszelkie porady.Bylabym rowniez bardzo wdzieczna za podpowiedz odnosnie ustalenia rozkladu makroskladnikow w diecie,tak bym miala energie do cwiczen i chudla najlepiej :)

Oraz jesli nie powinnam wykonywac cwiczen z obciazeniami jak je efektywnie zastapic ? Moze jakies sugestie co powinnam trenowac i w jaki sposob , z jaka intensywnoscia bym mogla zaobserwowac rezultaty ?

Dzisiejszy dzien :)

Pomimo mojej krzywizny ,ktora odkrylam tutaj :) czuje sie dobrze i nic mi nie dolega na treningach,zawsze staram sie uwazac,nie forsowac sie etc.
Duzo lepsze mam samopoczucie po nich,dlatego je podtrzymuje .Mam nadzieje,ze slusznie. Jestem otwarta na sugestie i wszelkie rady.

Dzisiejszy trening to :

15 min rozgrzewki

1. Rozpiętki na maszynie 2 serie x 15 powtorzen 11 kg
2. Uginanie przedramion ze sztangielkami 2 serie x 15 powtorzen (7 kg na reke )
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem 2x15 (6kg)
4. Wznosy sztangielek w bok 2x 15 powtorzen ( 4kg)
5. Rozpietki na maszynie na nogi 2x 15 powtorzen (8kg)
6. Sklony boczne ze sztangielka 2 x 15 powtorzen (7kg)
7. Prostowanie nóg siedząc 2 x 15 powtorzen (28kg)
9. Uginanie nóg leżąc 2 x 15 powtorzen (32kg)
10.Cwiczenia na maszynie shoulder press 2x12 (20kg)
11.Cwiczenia na maszynie chest press 2x10 powtorzen (20 kg)
12.Skrety tulowia na maszynie 2x10 ( 7 kg)

Na koniec 25 min marszu na biezni ( pochylenie 14 tempo 4.7/5.0)

I teraz zapotrzebowanie energetyczne ,korzystajac ze wzoru Harrisa i Benedicta:

Dla kobiet: (665,09 + 9,56 x MC + 1,85 x H – 4,67 x A)
gdzie mc-masa ciala,
h-wzrost
a-wiek

po podstawieniu wychodzi-
(665,09 + 9,56 x 59 +1.85 x 161- (4,67 x 27))= 1400,89 kcal

Teraz aktywnosc fizyczna ( 5 razy w tygodniu srednio 1 h)

czyli przyjmuje wskaznik 1,3.

1400,89x 1,3= 1821.157 kcal

Tak wiec na poczatek przyjmuje 1300 kcal.

Wyczytalam zalecenia odnosnie diety dla osob z niedoczynnoscia tarczycy.Wynika z niego,ze powinnam jesc bialko z tluszczami bez wegli przez pierwsze 4 tyg.(jedynie zielone warzywa)

Rowniez przeczytalam,ze ilosc bialka jaka powinnam ustalic to okolo 2.2 na kg a reszta z tluszczy.

czyli 59x2.2=129.8g czyli 519.2 kcal z bialek
1300-519.2= 780.8 kcal z tluszczy (czyli 86 gr.)

Bedzie to trudne ale postaram sie realizowac.
Chyba ,ze cos pokrecilam.:)

I niestety przy takim rozkladzie przy niskiej podazy weglowodanow nie jestem w stanie normalnie funkcjinowac...nie jest to optymalne zestawienie dla mnie :( Potzrebuje pilnie pomocy bo dzien za dniem mija a ja tkwie w martwym punkcie :( a chce isc do przodu..
Przy takim zestawieniu makroskladnikow odczuwam szybkie zmeczenie,nie moge trenowac jak zazwyczaj,szybko sie mecze,jestem senna i ospala..nie o to chodzi...:(
Bardzo prosze o pomoc..licze na to,ze ktos wyciagnie pomocna dlon ..

Kombinujesz jak koń pod górę.
Dlaczego wliczasz warzywa?
Czynisz jakieś wyliczenia - nie wiedząc po co to.

Jak zastapić ćwiczenia ? Idź do fizjo i niech on doradzi.
Dostałaś info, żeś krzywa, ale specjalnie nic z tym nie robisz - dalej trening siłowy...


Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2013-09-24 10:03:16

Laska, dostałaś wytyczne, olałaś je, więc działaj sobie na własną rękę, nikt za Ciebie odpowiedzialności nie weźmie.

Nie mialam na wzgledzie ignorowania zadnych zalecen.
Ot moja durna glowa myslac,ze jesli czuje sie ok to nie ma problemu.
W takim razie zaprzestaje wykonywac cwiczenia silowe.
Z fizjo bedzie trudno bo mieszkam za granica,wiec poszukam tutaj jesli bez skutku to natychmiast podczas wizyty w kraju go odwiedze.
Dziekuje za wypowiedzi.