Od jakiegoś czas przeglądam to forum i czerpie wiedzę, którą stopniowo wcielam w życie.
Mam na imię Krzysiek 29 lat i ważę 92kg przy wzroście 176cm
Oczywiście jestem grubasem który zamierza zrzucić zbędny balast i jakoś doprowadzić swoje ciało do porządku.
Jak się do tego doprowadziłem? Otóż bardzo prosto, czego teraz bardzo żałuję, bo wyglądam fatalnie.
w wieku może 20lat miałem 176cm wzrostu i ważyłem jakoś ok 80kg - jak normalny facet w tym wieku, jednak z biegiem
czasu , gdy zaczęła się praca, zacząłem się zaniedbywać. Polubiłem piwko, nigdy nie zastanawiałem się nad dietą, zacząłem
jarać fajki jak smok (zresztą robię to do dziś) i tak jakoś kilogramy leciały, jednak nadal nie było tragedii.
Dramat zaczął się gdy w wieku 24 lat zachorowałem dość poważnie. Przez długi czas siedziałem w domu bez jakiegokolwiek ruchu.
Lekarz zapisał mi jakieś leki sterydowe (na wzmocnienie?) po którym miałem takie napady głodu że pochłaniałem wszystko co było w zasięgu
i to w ilościach hurtowych. Oczywiście bez jakiegokolwiek wysiłku fizycznego tylko tyłem, tyłem, tyłem.
Gdy już w miarę wyzdrowiałem i wyszedłem z domu ważyłem ok 100kg , załapałem pracę jako kierowca która dodatkowo mnie
dobiła - jedzenie w fast foodach , popijanie colą itd.
Pracę zmieniłem jakieś pół roku temu ( ważyłem 110kg), i chcąc zrobić coś ze swoim wyglądem zacząłem czytać wasze forum i wcielać
stopniowo w życie dobre rady. Na początku wyrzuciłem fast foody i z jednego czy dwóch posiłków dziennie jakie jadłem do tej pory
zrobiły się 4-5 zdrowe posiłki o regularnych porach. Głównie gotuję na parze warzywa + jakieś mięsko, śniadanie omlety , itd.
Przy wadze 110kg ciężko jest zacząć biegać, więc zacząłem więcej spacerować, ogólnie więcej się ruszać.
Waga spadła do ok 100kg co mnie bardzo zmotywowało, więc zacząłem jeździć na rolkach, rowerze - ale nie systematycznie, tylko
sporadycznie. Kupiłem sobie atlas, skakankę, zawiesiłem worek bokserski w garażu i zacząłem bez jakiegokolwiek planu treningowego
coś tam działać w kierunku swojego wyglądu. Tak więc na dzień dzisiejszy ważę 92kg - jednak nadal jestem grubasem.
Jako że mięśnie już jakoś mam rozruszane po prawie 9 latach nic nie robienia myślę , że to jest odpowiedni moment abym zaczął chudnąć z głową.
Tak więc przeglądając różne artykuły na necie ułożyłem sobie plan ćwiczeń, dietę i zainwestowałem w spalacz tłuszczu - wyczytałem że
na początek jest dobry, jeśli nigdy wcześnie nie brałem spalaczy - Thermo Speed Extreme.
Tak więc mój trening ma się odbywać 6 razy w tyg, z tym że Pon, Śr, Pt - aeroby + siłowe , natomiast wt, czw, sb - same kardio
Zajęcia siłowe będą się odbywać u mnie w garażu więc do dyspozycji mam - drążek, atlas (ze steperem oraz uchwytem na podciąganie nóg)
hantelki 2x po 15kg
natomiast do kardio chcę wykorzystać skakankę, steper, worek bokserski, rower, rolki i stopniowo zacząć biegi
(rozpoczynając oczywiście 1min chód, 1min wolny bieg)
Co myślicie o takim planie:
Pon, Śr, Pt - Kardio i siłowe
Oczywiście rozgrzewka - przysiady, pajacyki, skłony, rozciąganie
1) steper - 2x 5min
2) skakanka - 2x 2min (palę strasznie dużo fajek więc moja wydolność kończy się na 2min skakanki)
3) worek - 3 x 2min
Następnie rozpoczynam trening siłowy czyli:
hantelki 2x12
plecy 2x12
motylki 2x12
nogi 2x12
pompki - 2x12
podciąganie na drążku - 2x3 ( więcej nie daje rady na razie)
4) następnie, przeważnie wieczorem robię wypad z dziewczyną na rolki lub rower około godziny
Wtorek, Czwartek, Sobota - ćwiczenia typu aeroby , jakieś przysiad, wykroki, worek, skakanka, rower lub rolki
od jakiegoś tygodnia zacząłem nawet biegać 30min (15min wolny bieg, 15min marsz - co minutę zmiana)
Dieta moja wygląda następująco:
(godz:4,30) śniadanie - Omlet lub musli + kawa
(godz 8:00)drugie śniadanie - bułka z szynką + kawa lub energy drink (wiem że masa cukry, ale jestem uzależniony od kawy i jak nie mam możliwości wypicia kawy to piję energy drink)
(godz 10:30) przekąska - 2x bułka z szynką + kawa lub energy drink
(godzi 16:00) obiad - pierś z kurczaka, z warzywami ( marchewka , brokuł, kalafior) wszystko gotowane na parze
(godz 21) kolacja - 2xJajko + 2x kanapka, zielona herbata
tak więc jest pięć posiłków - godziny takie a nie inne z powodu przerw w pracy.
Po zgubieniu tych paru kilo jestem zaj**iście zmotywowany do ciężkiej pracy i doprowadzenia się do porządku.
Dodatkowo od jutra jak już pisałem zacznę brać Thermo Speed Extreme , co mnie dodatkowo motywuje. (zastanawiam się
nad zakupem NUTRACLIPSE Thermo Bombs bo wyczytałem gdzieś że jest bardzo dobry. Co o tym myślicie?
Jak już pisałem nie jestem doświadczony ani w spalaniu tłuszczu, ani w ćwiczeniach na siłowni, więc zapewne ułożony
przez emnie plan treningów jak i dieta nie są idealne, więc bardzo proszę o pomoc.
Co zmodyfikować aby otrzymać lepsze efekty?
Dodam że celem moim jest przede wszystkim schudnąć ( do 80 - 85kg) a następnie zacząć budować jakieś mięśnie żebym jakoś normalnie
wyglądać.
Z góry dziękuję za wszelkie rady :)