SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja Krychy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 12637

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: Kry-cha
WIEK: 29
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: ćwiczę rekreacyjnie od 2 lat

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 82
WZROST: 173
OBWÓD ŁYDKI: 47
OBWÓD UDA: 63
OBWÓD BIODER: 105
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 99 (mierzę ciut niżej, żeby złapać najszerszy punkt, razem z moimi boczkami)
OBWÓD TALII: 79
OBWÓD POD BIUSTEM: 85

****CEL*************************************************
SCHUDNĄĆ

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: nic poważnego
WADY POSTAWY: chyba brak, możliwe, że odrobinę za duża lordoza
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: witaminy
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) raz w życiu świadomie przez kilka miesięcy chudłam na diecie ok. 1000 kcal, wcześniej na studiach raz schudłam też sporo, bo ze stresu mało jadłam i ciągle miałam mdłości. Od 3-4 lat jeśli trzymam dietę to już na wyższych kaloriach.

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE - zrzut kilku dni z dziennika żywieniowego na www.potreningu.pl? 
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? utrzymuję wagę

Zrzuty z dietą dorzucę w następnym poście, bo muszę sobie przeklepać gramaturę z innego serwisu.

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: NIE

****TRENING**********************************

JAK WYGLĄDA TWÓJ OBECNY TRENING - w tej chwili tylko biegam, normalnie ćwiczę na kettle'ach (mam 8, 12 i 16)

Cześć.

Nie jestem pierwszy raz na forum, ale nigdy wcześniej nie miałam swojego dziennika. Moja historia wygląda tak, że ćwiczę już ze 2 lata, ale raczej rekreacyjnie, a dietę zaczynam ciągle od nowa. Najczęściej po tygodniu lub dwóch trzymania michy na poziomie 1700-1800 kcal sprawdzam obwody i okazuje się, że nie ma żadnych zmian, więc obcinam stówkę, znowu żadnych zmian, więc znowu obcinam i gdy docieram do 1500 kcal to już mi się odechciewa wszystkiego, bo przecież to już śmieszne kalorie dla takiej wielkiej baby, a ja dalej nie chudnę.
I tak dwa lata się bujam. Raz trzymam michę, potem jest jakiś wyjazd, parę dni laby, znowu wracam do trzymania michy, ale motywacja spada, bo efektów brak. I tak przez dwa lata ciągłego odchudzania się przybrałam na wadze. Czasami schodziłam już nisko z kaloriami, ale też traciłam tylko wodę, a trwałych efektów nie było. Trochę zebrałam mięsa, ale wszystko jest schowane pod zwałami tłuszczu i wody (łatwo puchnę).

Dziennik zakładam z myślą, że może ktoś mi doradzi, jaki przyjąć rozkład. Dieta nie będzie 100% czysta, bo 100% to ja będę trzymać znowu tydzień albo dwa, a teraz chciałabym olać już wagę i wymiary i po prostu przez co najmniej bite 2-3 miesiące trzymać jeden rozkład na przyzwoitych kaloriach i zobaczyć, co się będzie działo. Dlatego czasem pewnie wejdzie coś zakazanego, ale to sami zobaczycie. I ja też zobaczę, bo może jak będę miała czarno na białym to się okaże, że jednak to nie jest jedno ciasteczko w tygodniu czy jedno piwo na imprezie, a coś więcej i dlatego nie chudnę.

Przypałętała mi się też kontuzja barku, więc na razie nie ćwiczę siłowo (może jakieś przysiady wejdą albo martwe ciągi, ale tak z wyczuciem, by nie ruszać barku). Potem będę robić treningi na kettle'ach. Tymczasowo tylko biegam. W tempie emeryckim, bo jestem totalnym antytalenciem, a do tego grubym antytalenciem, który musi te swoje 80 kilogramów ciągnąć.

Od razu mówię, że nie spodziewam się nie wiadomo jakich rad. Nie będę też ściemniać, że mam łeb pełen motywacji i na pewno będę najpilniejszą zawodniczką na forum. Chcę sama się przekonać, czy mam dość zapału, żeby ogarnąć tę dietę.







Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Witaj,
wstaw jeszcze proszę zrzuty 2-3 dni tego jak się odżywiasz, żebyśmy mogli zobaczyć po jakie produkty sięgasz, jakie zjadasz porcje, jakie masz zwyczaje. To wiele ułatwi w doradzeniu.

Ocenić postawy nie dam rady, bo nie stoisz prosto, ale jeśli większych dolegliwości nie masz to nie powinno być źle poza drobnymi skrzywieniami, które ma każdy.

Wstaw proszę te zrzuty to zobaczymy co tam się dzieje i wtedy napiszę coś więcej o jedzeniu i treningu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzięki, Eve. Wrzucam plan na dzisiaj. W dzienniku dodałam wszystko hurtem, ale wygląda to tak, że sobie nasmażyłam naleśników (stąd jajko+mąka), które jem na I i II śniadanie z makrelą i serkiem. Na obiad mięso i ryż, którego nie zjadam do końca i sobie część porcji zostawiam na kolację.

Mleko do kawy, wypijam trzy dziennie.

Oprócz tego w ramach niewliczanych warzy będzie sałata, papryka i cebula.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Kry-cha a kiedy robiłaś ostatnio badania hormonalne? Morfologie, lipidogram, kortyzol? Takie podstawowe. Bo bardzo możliwe, że tu jest problem, który blokuje pracę nad sylwetką.

W każdym razie dobrze by było, żebyś mąkę pszenną zmieniła na inną np. owsianą, ryżową, gryczaną. Jeśli nie masz nietolerancji to pszenna raz na jakiś czas krzywdy nie zrobi, nie wiem jednak jak często się u Ciebie pojawia. Wybór innej będzie po prostu zapobiegawczy.

200g mleka na 3 kawy to może się rozminąć z prawdą, chyba że naprawdę lejesz ledwo żeby zabielić. Próbowałaś z innym mlekiem? Np. kokosowym?
Serki wszelkiego rodzaju i w ogóle kupne gotowe do spożycia produkty typu sery, wędliny, pasztety i inne smarowidła lepiej zastąpić jajkami, mięsem w różnej postaci a jeśli już nabiał to zwykły twaróg (choć jeśli masz tendencje do gromadzenia wody to nabiał lepiej odstawić całkowicie).

Pozytywne jest to, że miska jest różnorodna. Jesz jaja, ryby, mięsa i to jest super.

Rozkład bym Ci trochę zmieniła.
Póki nie ćwiczysz to 100g białka by wystarczyło, tłuszcze ok. 65-70g i reszta ww do tych 1900 kcal. Tak na początek. Fajnie gdybyś najpierw wprowadziła zmiany o których pisałam wyżej i zrobiła badania, żeby mieć szerszy pogląd na sytuację.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Badania już mam zaplanowane i w tym tygodniu idę po skierowanie. Co prawda hormony tarczycy a nie kortyzol, ale może tam coś wyjdzie, a jak nie to się jeszcze i kortyzol później sprawdzi.
Mleko kiedyś sprawdzałam i faktycznie wychodzi mniej więcej 200-250 ml. Całkowita rezygnacja z nabiału jest po prostu nierealistyczna. Mleko kokosowe i sojowe próbowałam, nie dają rady. Właściwie to ja jakieś serki i tego typu rzeczy jadam od niedawna, gdzieś od 2 miesięcy. Wcześniej tylko ser żółty, bo te twarogowe rzeczy mi zwyczajnie nie smakowały. I jak jadłam tylko ser żółty i piłam mleko do kawy to nie widziałam żadnej różnicy na ciele. Postaram się ograniczać wedle sugestii, ale mówię, że całkowicie zrezygnować na razie nie chcę - jak się okaże, że faktycznie mimo trzymania diety przez miesiąc czy dłużej nie będzie efektów, wtedy się nad tym poważnie zastanowię. Na razie nie chcę zaczynać z wysokiego C, bo nie wytrwam.

Ogólnie to puchnięcie może być wynikiem picia zbyt małej ilości wody. Ciągle nad tym pracuję, ale jak się nie pilnuję to wychodzi mi maksymalnie litr dziennie. A w przeszłości to już w ogóle tragedia z tym była i przez wiele lat nie czułam pragnienia. Teraz będę tego jeszcze mocniej pilnować i zobaczymy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
No jak coś nie smakuje to nie ma sensu na siłę. Z nabiału to jeszcze najlepszym wyborem jest parmezan i mozarella ze względu na wysoką zawartość wapnia.
A z wodą słuszna sugestia. Warto też patrzeć na to jaką wodę się wybiera. Te średnio i wysokomineralizowane mają specyficzny smak, ale za to lepiej dbają o nawodnienie organizmu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
Krycha no czytam i widzę sama siebie w Twoim dzienniki.Tez spadki motywacji, brak efektów i duża kontuzja barku.Trzymam kciuki i będę zaglądać.Mam nadzieję że będę się wzorowa na twoim dzienniku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51563 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mam nadzieję, że ten bark to tak żartuje tylko, bo mu się już snatchować odechciało ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
U Ciebie treningi skupione na wytrzymałości i dynamice w redukcji nie pomogą. Póki co i tak najpierw badania warto zobaczyć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 135 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 2058
Tez kiedys mialam problemy z zatrzymywaniem wody. Ale u mnie w glownej mierze problemy z tarczyca. Natomiast procz picia wiekszej ilosci wody, polecam takze wyciag z pokrzywy. U mnie pomaga

Ratmonka stawia pierwsze kroki na silowni i redukuje http://www.sfd.pl/DT_Ratmonka__redukcja_+_pierwsze_kroki_na_silowni...-t1124873.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36027 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679722
A co masz dokładnie z tym barkiem. Robiłaś jakieś badania, wiadomo co dokładnie uszkodziłaś?

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Więcej tłuszczu w diecie- ile??

Następny temat

Dieta - redukcja czy nie?

WHEY premium