Szacuny
149
Napisanych postów
17460
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196517
W związku z akcją na Leo Messim chcę powiedzieć, że to było niezamierzone zachowanie. Jednak mimo wszystko jeśli Messi poczuł się urażony, proszę go o wybaczenie, ponieważ próbowałem bronić mojej drużyny i mojego klubu. Angażuję się ciałem i duszą, ale nigdy przez głowę nie przechodzi mi zrobienie krzywdy koledze po fachu" - taką wiadomość przekazał Pepe za pomocą oficjalnej strony Królewskich.
imo gdyby nie bylo teraz takiej nagonki na niego to by za nic w swiecie nie przeprosil poza tym FC Barcelona nie zamierza zwracać się do Komitetu Rozgrywek w sprawie ewentualnej kary dla Pepego za jego agresywne zachowanie we wczorajszym El Clásico. Katalończycy chcą, aby to sam Komitet samodzielnie zadecydował, czy powinien interweniować z urzędu.Czyli obejdzie sie bez zawieszenia
Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2012-01-20 00:40:16
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!
Szacuny
1
Napisanych postów
176
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
733
Każdy umie zrozumieć zachowanie, bo nikt święty nie jest. Ale po każdym meczu są spekulacje na temat zahowania Pepe. A to co "zagrał" po akcji z Fabregasem - że niby został uderzony w twarz to już śmiech naprawdę.
Szacuny
0
Napisanych postów
372
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3404
Denerwuje mnie to, że nasi na GD nie grają swojej piłki, tego co lubią, nie cieszą się grą. Barca jest wierna swojej taktyce, opanowała ją w stu procentach, gra cały czas podobnym systemem w każdym meczu, czy to GD czy w innych. A my cały czas coś zmieniamy, gramy ze wszystkimi tak samo tylko z Barceloną inaczej. I nie mówię tu o otwartej grze, bo to też byłby głupi pomysł. Raczej o tym, że zawodnicy boją się grać tego co potrafią. Po odbiorze, ile piłek lądowało na autach? Co chwile niecelne zagranie, strach przed stratą... to trzeba wykorzenić!
Szacuny
0
Napisanych postów
372
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3404
Raczej nie chodzi mi o samą taktykę gry. Bardziej o psychikę zawodników. Pepe traci głowę, Ramos też nieswój, Alonso to kompletnie inny zawodnik. Idealnie do tego przykładu pasuje Cristiano. Spalał się spalał, aż w końcu pokazał, że w ważnych meczach grać potrafi.
Szacuny
149
Napisanych postów
17460
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196517
Co do Cristiano to moim zdaniem zagral w koncu dobrze poniewaz niemal na samym poczatku spotkania strzeli bude co go automatycznie podbudowało gdyby Pinto to wyciągną śmiem twierdzić ze znowu by zagral tak jak nas przyzwyczaił w GD wiec jezeli w nastepnym klasyku szybko nie strzeli on bramki to według mnie (choc moge sie mylic) znow zagra bez szalu
Zmieniony przez - Cris Thug w dniu 2012-01-20 23:13:17
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!