Pytanie odnosnbie orzechow

Chcialbym w pewien sposob wspomoc produkcje testosteronu w organizmie i pomyslalem nad zakupem orzechow, wiem ze nadmiar kazdego ma takze wplyw i zamiast pomoc moze zaburzyc. Do wyboru mam:
Orzechy Ziemne
Orzechy Wloskie
W planie mam dziennie zjesc garść orzechow.
Jedyny problem to ten, ze za 1kg ziemnych zaplce 10zl a za wloskich , 25zl. Prosze mi pomoc , czy juz lepiej poswiecic sie i zakupic te drozsze czy moge jesc nawet ziemne, oraz ktore bardziej pomoga w tej produkcji chodzi mi o wiecej tych kwasow jednonienasyconych ktore sa wlasnie odpowiedzialne za produkcje testosteronu.??

ziemne to syffffffffffffffff ;p

czemu tak sadzisz?

za duzo niezdrowych tluszczy :) i zdradze ci sekret jest cos takiego jak google i podobno korzystanie z tego nie boli :D

j.w
to kiepskie źródło tłuszczy, nie nadają się, dołóż i kup orzechy włoskie.

albo migdaly ;p ja je wcinam i kosztuja 2 razy taniej niz wloskie :p

Akurat migdały i orzechy włoskie różnią się zawartością tłuszczów. Migdały to głownie jednonienasycone, a włoskie to wielonienasycone.

ale nie maja nasyconych ;p w takich ilosciach jak w ziemnych :P

Ziemne też nie mają nasyconych w dużych ilościach, w większości to nienasycone, w stosunku mniej więcej 2,2 : 3,5 (wielonienasycone do jednonienasyconych).

włoskie wypadają znaczniej lepiej pod względem proporcji omega 3:omega 6 i to jest 1 z ich głównych atutów

Ziemne prawie w ogóle nie zawierają o3, za to duże ilości o6.