1)lepiej pier konkretnie przyasować a dopiero potem redukować czy odrazu zejść do poziomu 12-14%bf?
2) czy da sie masowac i redukowac za pomocą tej samej diety? np mam andwyżke 600kcal na masie a potem zmnijeszam ilośc węgli tak żeby było -200? Poziom białka zostawił bym ten sam.
3) Czy jest sens używac spalaczy podczas masowania? Chodzi mi o to czy od tych spalaczy bede tracic tylko tłuszcz czy też mieśnie, bo jeżeli tylko tłuszcz to by cały rok jechał na jakimś dobrym spalaczu ;]
Ogólnie jak widać chce wygladać dobrze cały rok ale jednocześnie rosnąć bo szkoda mi np ćwiczenia rok na siłce żeby soe potem okazało że obwody wogole nie wzrosły bo to moge tylko biegać i schudne i na jedno wyjdzie a bez wyrzucania kasy na stormy,shocki i inne bajery.
Pozdrawiam