Pytanie na temat silowni

Czesc mam do was pytanie odnosnie ''sensu'' chodzenia na silke. Mam 17 lat na silownie chodze x4/5 w tygodniu (ogolem cwicze dopiero 2tyg). Moim celem jest uzyskanie masy miesniowej jednak nie wiem, czy bez odpowiedniej diety to ma jakikolwiek sens, czy musze na poczatku robic mase, zeby uzyskac jakiekolwiek rezultaty, czy tez robic na ''sucho'' waze 83kg i mam 188cm wzrostu.


A i jeszcze mam jedno pytanie, czy w pierwszy dzien na silowni 70kg na klate to niezly wynik?

Jeśli pytanie byłoby czy warto trenować na siłowni? To odpowiedź jest jednoznaczna tak. Ponieważ każda aktywność fizyczna jest dla nas pozytywna i ma takie samo działanie na nasze ciało.
Człowiek jest istota mobilną i im więcej się ruszamy tym lepiej się czujemy i jesteśmy zdrowsi to proste założenie jest prawdziwe, ale dzisiejszy sposób życia mocno upośledza nas jako osoby aktywne.

Bardzo dużo siedzimy, co raz mniej się ruszamy co powoduje cały szereg dysfunkcji w naszym ciele. Bóle stawów, pleców to codzienność wielu ludzi.

Siłownia jest w stanie sporej części tych problemów zapobiegać jeśli podejdziemy do treningu w odpowiedni, przemyślany sposób. Przede wszystkim trening musi być adekwatny do naszych aktualnych możliwości fizycznych i wykonywany poprawnie technicznie.

Natomiast ruch i realizacja celów treningowych to zupełnie inna sprawa. Żeby poprawić swoją sylwetkę bez względy czy nabrać masy mięśniowej, czy zredukować tkankę tłuszczową potrzebna jest dieta dopasowana do celu . Jest ona takim samym filarem kształtowania sylwetki jak trening siłowy.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2023-10-17 14:38:42

Cwiczac bez diety, sile uzyskasz napewno, jednak z masa bedziesz miec problem, za malolata cwiczylem ponad 2 lata, sila rosla ale sylwetka byla marna, 70kg to jak dla mnie dosyc dobry wynik bez cwiczen

Zmieniony przez - Dzikigonzo w dniu 2015-04-06 22:24:41

Te dwa zagadnienia są ze sobą ściśle powiązane. Dla każdego celu jaki obierzesz dieta jest potrzebna. Zmiana nawyków żywieniowych jest istotnym elementem sportów sylwetkowych.

Wiesz, ns początek nie musi to być jakaś hardcore dieta z wyliczeniami co do grama. Na początek zastąpienie śmieciowego jedzenia tym dobrym ( zamiast słodyczy owoc) i tak stopniowo ;)