Cześć,
Mam 32 lata, 176cm, siłownia teoretycznie od 15 lat, ale zazwyczaj bez diety i ciągłości, tzn potrenowalem 0,5-1roku i później kilka miesięcy albo i dłużej przerwy i powrót na siłkę jak zajawka wracała.
Właśnie kończę redukcję trwająca 4 miesiące. Był to powrót po roku do jakiegokolwiek ruchu innego niż spacery z synem. Przez te 4 miesiące z aktywności fizycznej była siłownia 3x w tyg i 1-2x w tyg rower rekreacyjnie i od wiosny co jakiś czas pracę ogrodowe, często siłowe.
Waga z 93kg -->81kg,
Brzuch: 103cm-90,5cm
Biceps: 38,5 -->37,8
Jeżeli chodzi o dietę to po prostu starałem się jeść zdrowo, około 150g białka dziennie i pilnowałem kcal. Zacząłem od 2500kcal, po około 40 dniach waga stanęła, zszedłem do 2300kcal, a jak znowu stanęła waga to zszedłem do 2100 i jadłem tak przez ostatnie 1,5 miesiąca.
Planuje dalej jeść zdrowo i prowadzić w miarę aktywny tryb życia i chciałbym trochę zbudować mięśni. Nie zależy mi na szybkich efektach, ale chciałbym utrzymać formę i powoli budować mięśnie.
Wole przez jakiś czas nie urosnąć niż urosnąć i nadmiernie się zalać.
Już kilka razy w przeszłości schudłem około 10kg, ale później wracałem do starych nawyków i wszystko wracało.
Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc w zaplanowaniu łagodnego przejścia z redukcji na budowę masy z jak najmniejszym odkładaniem tłuszczu.
Planowałem na początku wskoczyć na 2300kcal i obserwować wagę, jeżeli nie wzrośnie przez 2 tyg, wskoczyć na 2500 itd. Proszę o opinie czy to dobry pomysł, czy jakoś inaczej to rozplanować.
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, opinie, propozycje czy pytania jeżeli coś pominalem.
Jeżeli chodzi o suple, to właśnie mija 1,5 miesiąca przerwy od kreatyny, więc zamierzam zacząć kolejny cykl kreatynowy.
W przerwie od kreatyny jadłem aakg dla oka i motywacji oraz beta alanine.
Mam 32 lata, 176cm, siłownia teoretycznie od 15 lat, ale zazwyczaj bez diety i ciągłości, tzn potrenowalem 0,5-1roku i później kilka miesięcy albo i dłużej przerwy i powrót na siłkę jak zajawka wracała.
Właśnie kończę redukcję trwająca 4 miesiące. Był to powrót po roku do jakiegokolwiek ruchu innego niż spacery z synem. Przez te 4 miesiące z aktywności fizycznej była siłownia 3x w tyg i 1-2x w tyg rower rekreacyjnie i od wiosny co jakiś czas pracę ogrodowe, często siłowe.
Waga z 93kg -->81kg,
Brzuch: 103cm-90,5cm
Biceps: 38,5 -->37,8
Jeżeli chodzi o dietę to po prostu starałem się jeść zdrowo, około 150g białka dziennie i pilnowałem kcal. Zacząłem od 2500kcal, po około 40 dniach waga stanęła, zszedłem do 2300kcal, a jak znowu stanęła waga to zszedłem do 2100 i jadłem tak przez ostatnie 1,5 miesiąca.
Planuje dalej jeść zdrowo i prowadzić w miarę aktywny tryb życia i chciałbym trochę zbudować mięśni. Nie zależy mi na szybkich efektach, ale chciałbym utrzymać formę i powoli budować mięśnie.
Wole przez jakiś czas nie urosnąć niż urosnąć i nadmiernie się zalać.
Już kilka razy w przeszłości schudłem około 10kg, ale później wracałem do starych nawyków i wszystko wracało.
Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc w zaplanowaniu łagodnego przejścia z redukcji na budowę masy z jak najmniejszym odkładaniem tłuszczu.
Planowałem na początku wskoczyć na 2300kcal i obserwować wagę, jeżeli nie wzrośnie przez 2 tyg, wskoczyć na 2500 itd. Proszę o opinie czy to dobry pomysł, czy jakoś inaczej to rozplanować.
Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, opinie, propozycje czy pytania jeżeli coś pominalem.
Jeżeli chodzi o suple, to właśnie mija 1,5 miesiąca przerwy od kreatyny, więc zamierzam zacząć kolejny cykl kreatynowy.
W przerwie od kreatyny jadłem aakg dla oka i motywacji oraz beta alanine.