Prosze o pomoc w sprawie odchudzania

Witam. Na początku opisze jak do tej pory schudłem. W wieku 17 lat ważyłem 108kg przy wzroście 179mc. Postanowiłem się wziaść za siebie i przeszedłem na ostrą dietę. Oczywiście nie miałem zielonego pojęcia na temat żywienia więc swój dzienny posilek ograniczyłem do lekkiego śniadania, troche zmniejszonej i w wersji light obiadu (tj. np. sałatka bez majonezu) i jakiegoś owocu jako kolacja. Całkowicie wyrzuciłem ze swojego jadłospisu fastfoody, słodycze, chipsy, napoje gazowane, itp. Piłem tylko wode niegazowana, herbaty (zwykła, biała, zieloną, mięte).
Teraz mam 19 lat i waże okolo 78-79kg przy wzrośćie 180cm. Tą wagę osiągnełem już w zeszłym roku no i dalej nie idzie schudnąć. Mam jeszcze sporo tłuszczu na brzuchu, klacie, udach. Wcześniej miałem o wiele więcej i jakoś zanikło. Aktywnośći fizycznej praktycznie nie miałem, tylko wf w szkole, czasem jak było ciepło to rower i to chyba tyle. Teraz od maja mam problemy z kostką - skręciłem ją sobie dość poważnie. Mam ograniczać nawet chodzenie. O sporcie mam zapomieć na 6 miesięcy. Chiałbym w te wakacje, przed studiami troche zrzucić tego tłuszczu. Macie może jakieś rady? Czemu mimo takiej samej diety na której straciłem prawie 30kg dalej nie idzie chudnąć? Nie mam zielonego pojęcia co powinienem jeść a co ograniczać. Bardzo proszę o pomoc. Z góry dziękuje.

1. głodówką włączyłes "tryb oszczedzania"= rozwalenie metabolizmu
2. schudłeś z wody, glikogenu, mięsni i niewielkiej ilości tłuszczu. stad waga poleciała, a sadła dużo zostało. spaliłeś wiec nie to co powinieneś
3. jak nie ulozesz dokladnej diety z bilansem na "0" i poprawnym rozkladem bialek, tłuszczu i węgli, to zapomnij o odchudzaniu.
4. wszystko co ci potrzeba masz w linkach u góry działu. czytaj, wylicz wzorami swoje kcal, BTW, dobierz produkty i uloz diete. nie masz czasu na sport i ruch, to znaczy ze masz full czasu na czytanie. do dzieła. jak ulozysz diete, wpisz ją tu i ocenimy

Po prostu organizm się już przyzwyczaił do jedzenia i przyblokował. Teraz uważaj ze zwiększaniem węglowodanów, ale będzie to konieczne do dalszej redukcji. Musisz troszeczkę je podnieść, żeby zwiększyć podaż i obserwuj i systematycznie znów obcinaj. Pozdrawiam

nic ma nie obcinać !!!! teraz musi wejsc na bilans "0", dodając ww. poczatkowo moze dawac nieco mniej ww, a podbijac bilans tłuszczami.

Przeczytaj mój post cały :) Pisałem o zwiększaniu ww. A obcinać za kilka miesięcy i tak będzie musiał i tak. Czytać, czytać, czytać.

a skąd wiesz, ze bedzie musiał obcinac? ja kiedys redukowałam pzez 12 tygodni i nic nie obcinałam. jak sie robił zastój- dokładałam np. hiit/aero
byc moze do tego czasu schudnie tyle, ile potrzebuje. bilans na "0"+ aktywnosc= ujemny.
w przypadku autora, ktory ma zakaz ruchu, cięcie w nieskoncznosc moze doprowadzic do niskiej podazy kcal, co tez nie wrózy nic dobrego.

Dzięki za odpowiedzi :)
Myśle, że tego tłuszczu troche spalilem bo kiedyś wyglądalem o wiele gorzej, faldu na brzuchu, ręce i palce grube a teraz to żyły mi nawet na rękach lekko widać.
Obliczyłem całkowitą przemianę materii:
Wskaźnik Całkowitej Przemiany Materii wynosi: 2642.78 kcal.
BMI: Twoje BMI: 24,38

Nie wiem gdzie wyliczyć zapotrzebowanie na poszczególne składniki jak wegle, białka, itp. Może ktoś mi wrzucić ze jakieś przykładowe diety na jakieś dwa dni? Nigdy sam nie układałem i jeszcze troszke nie ogarniam :)
Co do ruchu, to myśle że moge robić jakies brzuszki czy coś, może podajcie od siebie jakieś ćwiczenia. Myśle, że kostka nie jest wykorzystywana za bardzo na rowerze wiec może za niedługo pojeżdze :)
Z góry dzięki.