Od 2 tygodni lecę po raz pierwszy z programem który ma ćwiczyć mięśnie szybko-kurczliwe. Do tej pory ćwiczyłem głównie mięśnie wolno-kurczliwe (zupełnie nie świadomie) przez 5 miesięcy. Robiłem treningi po ponad godzinę.
2 tygodnie temu postanowiłem to zmienić i z braku wiedzy zacząłem szukać jakiegoś programu treningowego i tak trafiłem na to:
Jest to najtrudniejszy trening jaki do tej pory robiłem. Po każdym treningu wyglądam jakby mnie ktoś wiadrem wody oblał. Mięśnie dosłownie rozrywają skórę, oczywiście biorę przed treningówkę więc pewnie też swoje tutaj robi. Wcześniej też miewałem pompe ale nie taką jak tutaj.
Ćwiczę ten program co drugi dzień, oprócz tego codziennie robię również Agile 8, w dni ćwiczebne traktuje to jako rozgrzewkę przed treningiem.
Tak się zastanawiam czy program z tego filmiku jest warty trenowania? Co sądzicie?
Pozdrawiam
Different Sounds, Same Fascinations.