...
Napisał(a)
Witam, na forum nie znalazłem podobnego problemu więc założyłem ten temat. Ćwiczę od niedawna tajski boks (4 miesiące) i mam pewien problem. Otóż gdy biję ciosy muszę się zatrzymać, znaczy potrafię robić pojedyncze kroczki na zasadzie lewa do przodu, prawą dostaw przy uderzaniu, ale chodzi mi o to, że nie umiem "gonić" przeciwnika. Gdy próbuje zrobić 2 kroki na raz i uderzyć, zupełnie tracę równowagę, plączą mi się nogi. Ma ktoś jakiś pomysł jak to zniwelować?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Walka z cieniem, trening z piłką do tenisa. Stajesz w gardzie i kozłujesz sobie piłeczką o podłogę starasz się nie łączyć nóg. Piłka jest mała więc musisz trochę się pomęczyć z nią. Lataj po całej salce i zmieniaj łapy możesz np dwa odbicia lewą jedna prawą i na zmianę. Później w sparingach masz prawie to samo tylko zamiast kozłowania uderzasz proste i inne uderzenia, a nogi już nie powinny się plątać.
This is madness!
This is SHIN-AI-DO!!!
http://www.shinaido.w8w.pl/
...
Napisał(a)
ja robiłem na podobnej zasadzie co scorpion napisał z tą piłeczką - z tym, że zamiast piłki brałem skakankę i skakałem po sali : ] do przodu, do tyłu, na boki z nogami jak w pozycji bokserskiej
"przegrywałem całe życie... dla tego odniosłem sukces"
...
Napisał(a)
tez mialem ten problem , bardzo mi pomagaja walki z cieniem z hantelkami (1-2kg), pozniej z koordynacja i poruszaniem sie jest o wiele lepiej
...
Napisał(a)
4 miesiące. Kolego nie od razu Rzym zbudowano. Na pewno się wszystkie powoli nauczysz
Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą...
Polecane artykuły