Sauron
Na wstępie chciałbym Was powitać jako nowy "nabytek".
Mam problem z ułożeniem diety, bo nie wiem tak naprawdę jaka ona powinna być.
Przeglądałem porady i diety na forum, jednak przerażają mnie te udziwnienia. W jednym z nich ktoś na siłę chciał do posiłku wepchnąć łyżkę oliwy z oliwek, chociaż sam posiłek był taki, że chyba by musiał przełykać ją od razu z butelki.
Nie mam zbytnio czasu na zabawę w wymyślanie jakiś kosmicznych posiłków jak co niektórzy próbują tworzyć.
Na śniadanie wolałbym zrobić najzwyczajniej jakiś omlet, bądź kanapka z twarogiem, albo zwykłe płatki owsiane z mlekiem.
Chociaż u mnie często na talerzu lądują ugotowane parówki, więc... szkoda słów.
Liczę na proste posiłki, by nie sprawiały trudności w przygotowaniu i nie trzeba było poświęcać na to kilka godzin.
Już lepiej przygotować posiłki rano na cały dzień.
Ogólnie jestem osobą bardzo aktywną. Pracuję raczej fizycznie (1 godzina to praca biurowa) w systemie 3 zmianowym.
Przygotowuję się do "Selekcji". Byłem w tym roku, ale się nie udało przejść. Zdecydowałem się na pewne zmiany.
Trenuję crossfit (ostatnio trening siłowy a później normalny wod crossfitowy) 3 razy w tygodniu + jeden dzień weekendu poświęcam na trening w parku, pływalni, etc.
Do pracy (20km) od czasu do czasu biegam. Co jakiś czas w weekend urządzam sobie wypady w teren. Pieszo pokonuję trasę 50-60 km (część lasami).
Zauważyłem, że dzięki crossfitowi lepiej przybieram masy mięśniowej, bo rozwijam wszystkie partie mięśni. Przed tegoroczną selekcją chodziłem na siłownię, ale efekty były tylko przez pół roku. Później była stagnacja.
Liczy się dla mnie siła i wytrzymałość, czyli sylwetka sama się wyrabia.
Czas na zmianę w kwestii odżywiania się, bo z tym mam ogromny problem. Ciężko mi utrzymać standardy żywieniowe.
Staram się spożywać 5 posiłków dziennie, ale niestety z różnym skutkiem.
W kwestii nawodnienia jedynie problemów nie mam, bo staram się wypijać w dni treningowe minimum 2,5 l wody
Nie mam pojęcia co zrobić w kwestii żywieniowej, jaką układać dietę i jak ją utrzymać?
Trochę obawiam się iść do dietetyka, by nie płacić niewiadomo ile, by dostać jakiegoś gotowca, w którym posiłki będą wymagały ode mnie zakupienia 1000 produktów, by do danego dania dosypywać po garści z nich, a czas przygotowania zniechęci mnie do dalszego kontynuowania tego.
No i inna kwestia jest taka, że jak szukałem w Poznaniu dietetyka to każdy zajmuje się głównie dietami odchudzającymi...
W ostateczności chyba będę jadł posiłki według wartości odżywczych...
Jakieś porady? Będę niezmiernie wdzięczny za jakiekolwiek.
PS.
Wiek: 25
Wzrost: 175
Waga: 70
Zmieniony przez - Sauron w dniu 2014-10-05 22:14:58
Mam problem z ułożeniem diety, bo nie wiem tak naprawdę jaka ona powinna być.
Przeglądałem porady i diety na forum, jednak przerażają mnie te udziwnienia. W jednym z nich ktoś na siłę chciał do posiłku wepchnąć łyżkę oliwy z oliwek, chociaż sam posiłek był taki, że chyba by musiał przełykać ją od razu z butelki.
Nie mam zbytnio czasu na zabawę w wymyślanie jakiś kosmicznych posiłków jak co niektórzy próbują tworzyć.
Na śniadanie wolałbym zrobić najzwyczajniej jakiś omlet, bądź kanapka z twarogiem, albo zwykłe płatki owsiane z mlekiem.
Chociaż u mnie często na talerzu lądują ugotowane parówki, więc... szkoda słów.
Liczę na proste posiłki, by nie sprawiały trudności w przygotowaniu i nie trzeba było poświęcać na to kilka godzin.
Już lepiej przygotować posiłki rano na cały dzień.
Ogólnie jestem osobą bardzo aktywną. Pracuję raczej fizycznie (1 godzina to praca biurowa) w systemie 3 zmianowym.
Przygotowuję się do "Selekcji". Byłem w tym roku, ale się nie udało przejść. Zdecydowałem się na pewne zmiany.
Trenuję crossfit (ostatnio trening siłowy a później normalny wod crossfitowy) 3 razy w tygodniu + jeden dzień weekendu poświęcam na trening w parku, pływalni, etc.
Do pracy (20km) od czasu do czasu biegam. Co jakiś czas w weekend urządzam sobie wypady w teren. Pieszo pokonuję trasę 50-60 km (część lasami).
Zauważyłem, że dzięki crossfitowi lepiej przybieram masy mięśniowej, bo rozwijam wszystkie partie mięśni. Przed tegoroczną selekcją chodziłem na siłownię, ale efekty były tylko przez pół roku. Później była stagnacja.
Liczy się dla mnie siła i wytrzymałość, czyli sylwetka sama się wyrabia.
Czas na zmianę w kwestii odżywiania się, bo z tym mam ogromny problem. Ciężko mi utrzymać standardy żywieniowe.
Staram się spożywać 5 posiłków dziennie, ale niestety z różnym skutkiem.
W kwestii nawodnienia jedynie problemów nie mam, bo staram się wypijać w dni treningowe minimum 2,5 l wody
Nie mam pojęcia co zrobić w kwestii żywieniowej, jaką układać dietę i jak ją utrzymać?
Trochę obawiam się iść do dietetyka, by nie płacić niewiadomo ile, by dostać jakiegoś gotowca, w którym posiłki będą wymagały ode mnie zakupienia 1000 produktów, by do danego dania dosypywać po garści z nich, a czas przygotowania zniechęci mnie do dalszego kontynuowania tego.
No i inna kwestia jest taka, że jak szukałem w Poznaniu dietetyka to każdy zajmuje się głównie dietami odchudzającymi...
W ostateczności chyba będę jadł posiłki według wartości odżywczych...
Jakieś porady? Będę niezmiernie wdzięczny za jakiekolwiek.
PS.
Wiek: 25
Wzrost: 175
Waga: 70
Zmieniony przez - Sauron w dniu 2014-10-05 22:14:58
Krzysztof Piekarz
Ekspert-SFD
