Szacuny
0
Napisanych postów
144
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
12995
Mi przeszło niedługo po treningach KB, choć nigdy nie bałem się oddać, jak ktoś mnie uderzył, zaczepiał. Wmów sobie, że twoje życie jest wystarczająco do dupy, że nie chcesz być wiecznie pomiatany itd.
Po paru fightach będziesz miał jakiś tam respekt i nie będą cię zaczepiać.
Tylko żebyś nie napie*dalał ludzi za nic, bo nieraz mogą zażartować tylko.
Szacuny
11
Napisanych postów
93
Wiek
42 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3367
Jeśli samo myślenie o napier*alaniu komuś pomaga, nie widzę w tym nic złego, gorzej jeśli faktycznie musisz kogoś skopać na ulicy aby być bardziej pewnym siebie
Szacuny
0
Napisanych postów
31
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
927
juz prawie rok ćwicze. ;)) mamy duże tarcze i kopiemy sie tez nawzajem, np jak kopiemy na glowe to tylko rekawicą sie bronimy. ;))
dokladnie nie chodzi o to ile trenujesz tylko ile w to wkladasz. xD
18 lat. ;))
Zmieniony przez - ejkej7em w dniu 2010-04-07 14:09:10
Szacuny
1
Napisanych postów
1097
Wiek
31 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
8986
ja też miałem podobny problem lecz stwierdziłem ,że nigdy wiecej nie bedzie mi pluł w twarz byle łach zapisałem się na treningi mma i muay i teraz jakoś sobie radzę
Szacuny
1
Napisanych postów
58
Wiek
35 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1209
Pamietam jak na początku zdarzało mi się zamykać oczy przy zadawaniu ciosów, jezeli trenujesz MT z dobrymi trenerami to 1 miesiacu masz juz dobre podstawy, po 3 stanowisz juz powazne zagrozenie dla ludzi o twojej wadze (+-5 kg) którzy nic nie trenują. Wszystko odblokowuje się z czasem więc bez nerwów.