SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Prośba o rady: trening, kondycja, siła, walka

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10862

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 39
Jestem „zielony" i chciałbym wyrobić sobie dobrą kondycję i siłę. Trenuje regularnie 2miesiąc amatorsko w domu. Chcę dołączyć bieg, nie mam zamiaru spalać tłuszczu!!! Jak pogodzić bieg z treningiem? Jak można wyrobić sobie tak kondycje, aby waląc załóżmy 20min bez przerwy w worek nie odczuwać zmęczenia? Prosiłbym o garść porad!!!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 481 Wiek 38 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3800
Oczywiście że ludzie są tylko ludźmi ,a te informacje mogą być tylko przykoloryzowane bo tego nikt teraz nie sprawdzi i nie udowodni.Opieram swoje wypowiedzi na książakach ,ale czy zawarte tam informacje są prawdziwe niewiadomo.Zresztą sama postać Bruce'a jest na forum tematem wielu kontrowersji.Ale nieważne ,istotne jest to co jest lepsze dla wyrobienia wyrzymałości rower czy bieg i aby poprzeć moje zdanie przytaczam tu słowa Benny'ego Urquideza ,niepokonanego mistrza świata w kickboxingu ,który walczył także w Tajlandii (więc z jego zdaniem trzeba sie liczyć) : "Nie istnieje żadna inna forma,jeśli chodzi o rozwijanie wytrzymałości, którą by można uznać za lepszą od biegania.Nie mówię tu o wytzrymałości mięśni,ale o ogólnej wytrzymałości, która pozwala kontrolować bicie serca".W żadnym ze źródeł dotyczących treningu sztuk walki nie znalazłem info że rower jest lepszy od biegania.Więc skoro sie tym nie interesowałeś nawet czemu praktykanci MA za podstawe treningu biorą bieganie to po co wogóle sie wypowiadasz?Wiem że lubisz jazdena rowerze i chyba dlatego troszeczke przesadzasz z tymi zaletami ,a to że bieg dla ciebie jest nudny i nie masz do niego motywacji to nie znaczy że rower jest lepszy.Jasne rower jest dobry tak wogóle,bo kiedyś też jeździłem sporo ale bieganie to podstawa.Po za tym biegam cały rok ,a szczerze mówiąc to nie wiem czy Ty jeździsz na rowerze cały rok (w zime też?).Pokój.

In my heart I do not feel that I must prove anything

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
chyba nie da sie 20 minut bez przerwy walic w worek bez jakiegokolwiek zmeczenia

ja bym polecal bieg np wtorek sroda piatek sobota wykonaj go do 9.00 rano i na poczatek biegaj 30minut wybierz sobie jedna trase po ktorej bedziesz biegal caly czas wtedy bedziesz mogl ocenic czy robisz postepy

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 39
ale jak to pogodzic ze cwiczeniami? jezeli cwicze np. w pon, wto, czw i pia ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
no ale trenujesz chyba wieczorem a nie rano?

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 732 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 15350
Na kondyche to z wlasnego doswiadczenia polecam jazde na rowerze,ewentualnie bieganie ale nie po plaskim terenie tylko pod gorke.Oczywscie kazda gorka sie konczy i wtedy trzeba jechac/biec do nastepnej albo poprostu zbiec i zaatakowac od nowa.Wtedy bardziej obciazasz uklad sercowo naczyniowy czyli bardziej dzialasz na kondycje a do tego miesnie nog niezle dostaja.
Jesli chodzi o bieganie na plaskim to ma ono sens jesli trucht przeplatasz sprintami na maksa bo samo truchtanie to poprostu strata kalorii,no chyba ze straszny z Ciebie cienias i nawet 30 minut truchtu Cie zajedzie ale sadzac po tym,ze trenujesz 4 razy w tyg to nie powinno.Nie polecam sprintow rowerowych chyba ze masz bardzo dobre hamulce i bezpieczne miejsce bo nawet na wiejskiej drodze moze wyskoczyc Ci jakis dzieciak ktorego uszkodzisz na cale zycie.
Na koniec dodam ze najlepiej do biegania/jazdy wybierz sobie zadrzewiona okolice i miekkie podloze,raczej nie asfalt/beton bo wdychanie spalin i zajezdanie sobie stawow nog na nic dobrego Ci nie wyjdzie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 53 Napisanych postów 11379 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 47331
ale wydaje mi sie ze bieganie jednak jest lepsze bo 30min ostrego biegu chyba wiecej da niz 30 min ostrej jazdy pozatym inne miesnie jeszcze pracuja przy bieganiu

Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 732 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 15350
____Przy jezdzie na rowerze miesnie dzialaja w zdecydowanie wiekszym zakresie niz przy biegu wiec to jest plus dla roweru.Roznica jest tez w procentowym udziale poszczegolnych miesni ale nie ma to raczej wiekszego znaczenia gdy trenujemy SW bo celem jest budowanie wydolnosci.Co wiecej mniej obciazane sa stawy skokowe,biodrowe i kolana,choc te drugie tez dostaja wycisk ale mniejszy co tez jest plusem dla roweru.
____Na plaskim terenie wiecej da bieg o szybkim tempie,tak jak napisal KOSA KK bo jak juz napisalem na rowerze nie powinno sie kozaczyc z szybkoscia ze wzgledu na bezpieczenstwo siebie i innych ale w wypadku gdy mamy do dyspozycji tor kolarski (w Polsce mozna je policzyc na palcach jednej reki)rower jest gora ze wzgledu na wiekszy zakres ruchu i oszczedzanie stawow.Gdy mamy teren gorzysty to nie ma bata-podjazdy na rowerze rzadza gdy masz wyrobic wydolnosc-patrz moj pierwszy post.
Nie wiem jak z innymi ale ja wole rower tez ze wzgledu na to,ze jak mam biec na maksa to potrzebuje jakiejs motywacji a w wypadku podjazdow na rowerze motywacja jakos przychodzi sama-celem jest zdobyc szczyt bez zatrzymywania sie a tego w wypadku stromej,wysokiej gorki nie da sie zrobic bez wywieszania jezyka.Pozatym dla mnie bieganie jest poprostu nudne podczas gdy rower to zajawka trwajaca z przerwami i rozna intensywnoscia od kiedy bylem dzieciakiem.


____Oczywscie sa tez inne sposoby na robienie kondycji niz bieganie czy pedalowanie.Mozesz chodzic na basen albo grac w gry zespolowe choc siatkowki bym nie polecal.Na plus koszykowki czy pilki noznej dziala fakt ze intensywnosc wysilku jest w nich zmienna i jesli chcesz wygrac to czesto gesto musisz przez chwile dzialac na maks swoich mozliwosci.Ja nie gram zbyt duzo oprocz "rugby" na rozgrzewke bo niespecjalnie lubie a do tego latwo o kontuzje.

Zmieniony przez - bartosz w dniu 2004-12-31 15:03:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 5678 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 65565
bartosz masz dużo racji w tym co mówisz ale poco zniechecać człowieka od jazdy na rowerze tym że przypadkiem kogoś może potrącić itp. Niewiem jak jest z drogami u ciebie w okolicy ale umnie to wystarczy wyjechać za miasto na leśne i polne drogi i nie zobaczysz zadnego człowieka a co dopiero dzieciaka który pcha się pod rower

do autora jeśli chcesz wyrobić kondycje to ćwiczenia które mozesz wykonywać to <tak jak pisali koledzy wyżej> bieganie, po zróżnicowanym terenie organizm pracuje bardziej niż na płaskim, przy bieganiu polecam robić interwały tzn np 100 metrów sprintu i 300 wolnego truchtu i tak w kółko do końca biegania, na koniec biegu możesz biec sprintem
dobrze na kondycje działa pływanie na basenie, w lato niema z tym problemu bo możesz dużo pływać z jeziorze lub rzece, teraz jednak jak raz lub 2 razy w tyg będziesz pływał po godzince to będzie dobrze
dobrze robi na kodyche też praca na worku, 20 min ciągłej pracy to przesada, ćwicz rundy każda po 2 min i np 30 sekund odpoczynku, możesz też ćwiczyć np 5 min ciągłej pracy, inna opcja pracy na wrku dobrze działająca na kondyche to przyśpieszenia, chodzi oto że pracujesz na worku jak najszybciej przez 10 sekund i 10 sekund normalnego tempa i tak całą runde <runda nie powinna trwać dłużej niż 2-3 min>, kolejne ćwiczenie to bieg bokserski na worku, wyprowadzasz roste uderzenia w ciągłym tempie i jednocześnie podnosisz kolana do góry
dodatkowo możesz skakac na skakance, ćwiczyć walke z cieniem, wykonywać bieg bokserski z cięzarkami <w powietrze>

Ból jest najlepszym instruktorem tylko nikt nie chce zostać jego uczniem!
================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl
_-=<<--SFD-FIGHT-CLUB-->>=-_
__--__GRUBAS Z UDERZANYCH__--__

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 5678 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 65565
no i jazda na rowerze tak jak napisał kolega wyżej

Ból jest najlepszym instruktorem tylko nikt nie chce zostać jego uczniem!
================================================
Wejdź - http://www.pajacyk.pl
_-=<<--SFD-FIGHT-CLUB-->>=-_
__--__GRUBAS Z UDERZANYCH__--__

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 732 Wiek 41 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 15350
"bartosz masz dużo racji w tym co mówisz ale poco zniechecać człowieka od jazdy na rowerze tym że przypadkiem kogoś może potrącić itp. Niewiem jak jest z drogami u ciebie w okolicy ale umnie to wystarczy wyjechać za miasto na leśne i polne drogi i nie zobaczysz zadnego człowieka a co dopiero dzieciaka który pcha się pod rower"

No rzeczywiscie, troche przesadzam. Ale trzeba pamietac zeby jezdzic z glowa,szczegolnie w miescie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 39
Wielkie dzięki chłopaki za rady, ale u mnie z rowerem jest ciężko bo wsumie to mamy na chacie tylko &#8222;kozy&#8221; a to za bardzo nie nadaje się do agresywnej jazdy, chodź nie raz musiałem centrować Kola bo inaczej jakoś się nie da jeździć :P Mam za to dość blisko do toru, na którym mógłbym biegać chodź nie jest on zbytnio wyboisty.. to już sam nie wiem, czy ten bieg, jazda, worek, (ostatni czasy robiłem coś takiego, że 2x sprint w miejscu kolana do kontu prostego przez 120s i 2x kolanami na przemian do piersi co sekundę zmiana kolana przez 125s), nie wiem może ten bieg przemienny? Wkoło bieżni.. Tylko też nie chcę się przemęczyć, bo z tego co wiem to jeżeli organizm nie ma odpowiedniej regeneracji to trening przynosi więcej negatywów niż pozytywów.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Finał K-1 GP 2004

Następny temat

Sapp vs Hoost

WHEY premium