Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Daj spokój z gumami, rób ile możesz. W dniu piętnastek rób wiosło jednorącz, w dniu dziesiątek drążek x 7-8 góra a w dniu piątek x 5
Musisz zostawić miejce na progresje.
Zmieniony przez - paawo w dniu 2018-07-20 23:04:11
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Asfalt. Może nie jest idealnie płasko - ale nie ma co porównywać z prawdziwym terenem. Jedyny poważniejszy podbieg to ten most Dawaj Viki- myśle że byś się miło zakoczyla wynikiem. Teren jest bardziej wymagający a Ty w nim już masz fajne czasy, wiec na płaskim będą jeszcze lepsze.
Może zamiast dyszki strzel sobie Coopera?
Ja robiłem w kwietniu, i zaraz sobie powtórzę. Chce się zakręcić koło 2900-3000 m. Może tym razem się uda.
Co do czasu to przyjemny, ale jak widać po tętnie to nie jest dla mnie spacerek i po 5 km już się muszę mocno spiąć co już trochę boli
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
paawo
Ja tam nie namawiam ale widzę jakiś dryg do latania. Siłę odłożyłeś na potem, to może popróbuj wynik w bieganiu popchnąć
Plan na najbliższe dwa tygodnie to siłowy co drugi dzień i co drugi dzień bieganko (czyli 3-4 wybiegi w tygodniu na przemian interwały 15/50 i dyszki). Czyli przez najbliższe 14 dni 14 dni treningowych:) Zobaczymy co z tego wyniknie. Jutro idam na silke:)
No i zobaczymy co się wyadarzy w sierpniu na półmaratonie Szczecińskim który bedzie kresem mojej redukcji