Prośba o pomoc - dieta na rzeźbę - do oceny- 30 lat, 75 kg, 176 cm

Kalorii masz jak na redukcji u kobiety mojego wzrostu...tłuszczy makabrycznie mało. Białka również (jeśli ćwiczysz siłowo - około 2g na kilogram masy ciała beztłuszczowej oczywiście) tłuszcze spokojnie możesz wrzucić na 80-90. Reszta węgle, ale przyjmij większą kaloryczność

Dziękuję bardzo! Chyba faktycznie źle wyliczyłem sobie zapotrzebowanie. Chyba potrzebuję więcej poczytać zanim zacznę układać dietę - szkoda, że ta się nie sprawdzi - bo to moje ulubione jedzenie ostatnio :/

To nie, że się nie sprawdzi :) Powinieneś ją po prostu doszlifować ;)

To znowu ja!
Trochę popracowałem, poczytałem, obserwowałem diety innych na forum. Zapotrzebowanie wyszło mi teraz 2750 - obciąłem o węgle do około 2500.

Planuję jeszcze zrobić drugi dzień diety, gdzie będzie na obiad zamiast kurczaka - ryba, a na kolację albo na śniadanie 2 jajka na twardo w kanapce. Ale jeszcze nad tym pracuję.

Wrzuciłem w miarę lekką kawę, żeby nie zwariować całkowicie ;)

Teraz lepiej ?






Zmieniony przez - ernie1234 w dniu 2016-01-29 23:52:31

Zmieniony przez - ernie1234 w dniu 2016-01-29 23:52:59

Warzywa, te które wrzuciłeś ustaw na 0g :) Strata czasu by je ważyć, jedz tyle ile masz ochote z warzyw wbijaj tylko (awokado, duze ilosci korzeniowych warzyw, ziemniaki i straczki) orzechy ziemne wymien na bardziej wartosciowe włoskie/laskowe/nerkowca. Tej kawy tez nie wbijaj ; ) Ogólnie białko bym podbiła. Mało go tam :)

Dzieki! Bardzo dużo mi już pomogłaś!
Wywaliłem jednego z bananów i zamiast niego dałem dodatkową kanapke pumpernickiel + twaróg. Białka trochę przybyły, ale czy wystarczająco ?

ps. Wolę na razie zostawić warzywa w dzienniku - będzie mi łatwiej przygotowywac posiłki.

Oczywiście zamieniłem orzechy ziemne na laskowe.
Czy teraz jest wszystko ok ? :)

Chyba przełożę jedną z kanapek z posiłku nr 5 do obiadu nr3, bo trochę głodny byłem dzisiaj po obiedzie. Dobry pomysł ?

Po tygodniu trzymania diety i dwóch treningach + bieganiu 6km - prawie 1 kg w dół. Mam wrażenie, że najbardziej tłuszcz schodzi mi z rąk, ale z brzucha chyba trochę też. Więc chyba wszystko jest ok?

Ułożyłem sobie 1 dzień alternatywnej diety innej niż ta powyżej - żeby odpocząć. Zamierzam z niej korzystać w ten sposób np.
3 dni normalnie, a 1 dzień tej z sałtkami.
Czy jest okej ?
Wklejam zrzut:

Blue hope co myślisz ? Dzieki pozdr!

Hej ; )
Zobacz zależność - obiad ponad 100 węgli, a Ty byłeś głosny. Warzywka z horteksu mają pełno ziemniaków z tego co pamiętam, do tego ryż...za dużo tam węgli, rozdziel we węgle na 2 posiłki.
Makro trzymałabym na razie stałe, skoro waga spada - jest ok. Mierz też obwody, by w razie czego reagować na bieżąco - one bardziej odzwierciedlają nasz stan niż cyfry na wadze :) Masło extra wymień na olej kokosowy lub masło klarowane (do zakupienia np. w Biedronce duży kubełek i fajna cena) Mlego zagęszczone...wywalić :) Tona cukru. Nawet te light. Jak chcesz dać mleko do kawy - wybierz mleczko kokosowe (pycha kawa + cynamon mmm!) Polędwice sopocką wywalić, nic dobrego w składzie nie ma lepiej wygląda mięcho/jajo/ryba (bo w śniadaniu notabene nie masz pełnowartościowego białka) biłku fit, nie są fit :) zamień na chleb żytni - jak już bardzo lubisz pieczywo - ten na zakwasie, ew. na drożdżach z solą. Sosiki też aut..Za dużo owoców, na noc tym bardziej, skup się na węglach złożonych, nie prostych.
Wrzuć więcej kasz/ryżów/ziemniaków.