ja jem baaardzo mało bialka na dzień, na prawde, i wg tej teorii musiałbym miec grubsze kości np w nadgarstach (przedramie) a niektórzy pare lat młodsi mają wieksze, nie sądze, zeby białko miało aż taki wpływ na "upośledzanie" jak to napisałeś, to dużo osób 15letnich z detami miałoby problem w tym wypadku, grubośc przychodzi faktycznie z wiekiem, znam ludzie starszych co sie nie naprcowali a mają zgrubiałe gnaty, nie widze sensu nie jesśc białka, gdyż wątpie żeby nagle urosły kości na grubosc w ted sposób, pzoa tym wśród takich osób jak pracownicy fizyczni z wieloletnim stażem, mają w miare grube kosci ale właśnie w okolicach przedramion, bo wg mnie ich się najwiecej używa-logiczne. Jak mówiłem, wiek też ma znaczenie, jest dwóch młodych (20-30 lat) co robią pare lat na budowie a jeden przy ponad 190 wzrostu ma z 18,5 do 19max, taki przykład, wiec nie należy zawsze się dostosowywac do tego co naukowcy odkryli.
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni