SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Praca konkursowa: Dieta a trening wytrzymałościowo- siłowy

temat działu:

Sztuki Walki

Ilość wyświetleń tematu: 2887

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Dieta a trening wytrzymałościowo-siłowy, czyli co jeść, żeby być zdrowym i silnym


Poznajcie Bolka i Lolka. Bolek i Lolek (zdrobnienia od Bolesława i Karola) są braćmi. Jak to często bywa, jeden z braci zaraził się od drugiego miłością do sportu. Starszy zachęcił o dwa lata młodszego do długich wycieczek rowerowych, następnie wspólnie zaczęli biegać, aż nadszedł dzień, w którym przekroczyli próg siłowni, a niedługo potem, stanęli na macie. Różnorodne zainteresowania braci łączyło jedno- wszystkie wymagały wysiłku, cierpliwości, wyrzeczeń. Aby osiągać dobre wyniki musieli pracować nad siłą, szybkością, wytrzymałością. I wydawałoby się, że wkładali w to co robili całe serce, a mimo to Bolek zawsze zostawał daleko w tyle… Na szczęście, do czasu. Jedno, nieprawdopodobne wydarzenie, pomogło zrozumieć Bolkowi, gdzie popełniał błąd.

Był słoneczny poranek. Bolek zaczekał na brata, który kończył jeść śniadanie (Bolesław śniadań nie jadał, bo rano nie miał apetytu), po czym udali się na trening, a niedługo po nim, na spotkanie z koleżanką z klubu sportowego, która, jak Bolek, odczuwała ostatnio spadek formy.

Siedzieli w parku na ławce, gdy ich koleżanka, Tola, poruszyła temat wspólnej pasji. Zaczęli dyskutować o tym, jak istotne są genetycznie uwarunkowane predyspozycje każdego zawodnika. Dyskusja trwała na tyle długo, że zgłodnieli. Zwłaszcza Bolek i Tola, którzy, w przeciwieństwie do Lolka, nie zjedli niczego po treningu. Przyjaciele przerwali pogawędkę, tym samym, nie zdążyli jeszcze przejść do równie ważnej, jak i nie najistotniejszej kwestii- roli czynników zewnętrznych: odpowiednio ułożonych treningów, regeneracji, suplementacji i …diety.

Karol wyjął z plecaka pojemnik z ryżem, kurczakiem oraz górą surówki, a wszystko polane obficie mieszanką oliwy z oliwek i aromatycznych ziół. Tola wyciągnęła z torebki jogurt light, bo "była na diecie" , a Bolesław rozpoczął konsumpcję drożdżówki, którą kupił po drodze w cukierni, bo nie przygotował sobie nic w domu z jednego powodu- wstydził się nosić pojemniki z jedzeniem. Cała trójka jadła ze smakiem, kiedy zerwał się wiatr, otwierając leżącą przed nimi, porzuconą przez kogoś gazetę. Ich oczom ukazał się wywiad, w którym zaznaczono flamastrem krótki fragment: "Przyznaję się do zażywania środków dopingujących. Płatki śniadaniowe zmieszane z płatkami owocowymi i bananem…"- odpowiedział dziennikarzowi Shaquille O" Neal.

Następny dzień Bolek rozpoczął od zjedzenia śniadania, bowiem postanowił zwracać uwagę na to co, ile i kiedy je. Podczas konsumpcji zaczął analizować swoją dotychczasową dietę i wszystkie fakty zaczęły układać się w jedną całość. Bolek zrozumiał skąd tak często brakowało mu sił na treningu, dlaczego szybciej się męczył, bywał zmęczony w ciągu dnia, nie wysypiał się. Przecież w trakcie intensywnego wysiłku metabolizm nabierał tempa, zwiększało się zapotrzebowanie na składniki pokarmowe, które skądś należało dostarczyć. A Bolek i Tola często o tym zapominali- byli niczym samochody, którym zabrakło paliwa. Nie było, więc mowy o energii, nie było nawet mowy o maksymalnej koncentracji podczas treningu. Fatalne skutki braku odpowiedniej diety nasilały się w okresie przygotowań do zawodów, gdy do intensywnych treningów dochodził stres i współzawodnictwo. Ich dieta nie spełniała podstawowych zasad racjonalnego odżywiania. Nawet osoba mało aktywna, prędzej czy później, odczuwałaby jej negatywne skutki, a co dopiero sportowiec- osoba specyficzna pod względem wymagań żywieniowych.

Wydatki energetyczne u osób uprawiających sport są bardzo wysokie. Im trening intensywniejszy, tym zapotrzebowanie wzrasta. A intensywniejszy trening uda się przeprowadzić tylko wtedy, gdy to zapotrzebowanie będzie zaspokajane. W przeciwnym razie, sportowiec szybko przestanie dawać z siebie 100% możliwości.

Regularny, wzmożony wysiłek fizyczny pozwala na wzrost masy mięśniowej, co , poza dostarczaniem większej ilości kalorii, jest powiązane z koniecznością spożywania większej ilości białka. Stąd tak istotne jest konsumowanie produktów bogatych w białko zwierzęce: mięsa, ryb, nabiału, preparatów białkowych.

Bardzo ważną rolę odgrywają również węglowodany. Przede wszystkim, u sportowców dyscyplin wytrzymałościowych, u których wydatek energetyczny jest znaczny i długotrwały. Zwiększone zapotrzebowanie na węglowodany sięga u nich 60- 62% dziennej podaży energii. Spożywanie węglowodanów zwiększa zapasy glikogenu w mięśniach, umożliwiając wykonywanie długotrwałej pracy fizycznej. Niedostateczna podaż węglowodanów prowadzi do obniżenia stężenia glukozy we krwi i ogólnego wyczerpania organizmu. Ważne jest dostarczenie węglowodanów przed treningiem, ale także po treningu- aby uzupełnić ich zapasy w mięśniach.

Składnikiem diety, którego również nie może zabraknąć w diecie sportowca, są tłuszcze. Biorą one udział w przemianach energetycznych, ale w przypadku osób wykonujących treningi wytrzymałościowo- siłowe, mają tutaj mniejsze znaczenie, niż węglowodany. Jednak, spożywanie tłuszczu jest niezbędne, gdy chcą cieszyć się dobrym zdrowiem. Między innymi, tłuszcze są nośnikami niektórych witamin oraz ułatwiają ich przyswajanie z różnych produktów, wpływają na stan włosów, skóry, decydują o sprawności układu krążenia czy dostarczają niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, z których powstają hormony tkankowe regulujące procesy w komórkach różnych części ciała.

Bolesław i Tola nie tylko zapominali o tłuszczu, węglowodanach i białku. Drożdżówki i jogurt light nie dostarczały odpowiedniej ilości witamin oraz makro i mikroelementów. Składniki te choć nie wpływają bezpośrednio na generowanie energii w ustroju to pełnią rolę biokatalizatorów reakcji zachodzących w organizmie, chociażby regulując przemiany metaboliczne. Bez odpowiedniej podaży składników mineralnych i witamin nie jest możliwe szybkie usunięcie zmęczenia i uzyskania pełnej gotowości do pracy po ciężkim treningu. W przyspieszaniu procesów odnowy przydatne są ryby morskie, które stanowią źródło fosforu oraz kwasu glutaminowego. Podczas wzmożonego wysiłku fizycznego należy również spożywać większe ilości sodu, potasu, magnezu, cynku, miedzi, żelaza, chromu, wapnia i selenu. Wzrasta zapotrzebowanie na witaminy z grupy B, witaminy antyoksydacyjne , czyli witaminy C i E oraz β-karoten. Ponadto, ważne jest by wykorzystać właściwości alkalizujące niektórych witamin i minerałów. Niezbędna jest zatem różnorodna, urozmaicona dieta. Zabezpiecza ona przed niedoborem, ale i przed nadmiarem składników odżywczych oraz chroni przed nadmiernym kumulowaniem się w organizmie związków obcych. Umożliwia utrzymanie w równowadze wszystkich procesów zachodzących w organizmie.

Przy zwiększonym zapotrzebowaniu, dostarczanie odpowiedniej ilości składników odżywczych i energetycznych może prowadzić do obciążenia organizmu i obniżenia wydolności fizycznej. Niedobory żywieniowe z pewnością także doprowadziłyby do pogorszenia wydolności fizycznej i ogólnego stanu zdrowia sportowca, dlatego nie można do nich dopuścić. Zwiększając podaż składników czasami pomocne okazują się więc różnego rodzaju odżywki. Należy jednak pamiętać, że są to tylko suplementy. Nie mogą zastąpić urozmaiconej, zbilansowanej diety.

Dieta to oczywiście nie tylko jedzenie, ale i picie. Intensywny wysiłek może prowadzić do dużych zmian zawartości wody i stężenia elektrolitów w organizmie. Odwodnienie zmniejsza wydzielanie potu, co zaś upośledza sprawność termoregulacji. By do tego nie doszło, należy regularnie uzupełniać ubytek wody. Wiąże się to często z piciem ponad uczucie pragnienia.

Bolek powoli wdrażał wszystkie te zasady do swojego życia. Dzięki dopracowanej diecie jego treningi wytrzymałościowo-siłowe zyskały na jakości. Czuł też więcej chęci do ich wykonywania. Zniknęło gdzieś zmęczenie, gorszy nastrój, senność. Nowy styl odżywiania procentował. Tola, zachwycona efektami osiągniętymi przez Bolka, postanowiła iść w jego ślady. Tak się złożyło, że Bolek założył dziennik treningowy na SFD , więc podczytywała go ukradkiem. Nie chciało jej się czytać postów podwieszonych, robić zawiłych obliczeń i tracić czasu na układanie menu, więc postanowiła skopiować jadłospis Bolka. Zignorowała rady innych forumowiczów, mówiące o potrzebie indywidualnego ułożenia diety. Szybko przekonała się, że popełniła błąd. Tak, kilka kilogramów nadwagi, których się dorobiła, ociężałość na treningach oraz objawy uczulenia na orzechy włoskie były mocno przekonywujące! Tola zrozumiała, że musi poszukać sposobu odżywiania, który będzie odpowiedni właśnie dla niej. Płeć, wiek, intensywność codziennego wysiłku fizycznego, miejsce zamieszkania, pora roku, różne dolegliwości zdrowotne oraz tysiące innych czynników - wymuszają specjalne modyfikacje w diecie, które zapewnić mogą zdrowie i dobre samopoczucie konkretnej jednostce, w konkretnym okresie.

Z miesiąca na miesiąc, Bolek i Tola coraz lepiej poznawali swój organizm. Pojęli istotę uwzględniania indywidualnych potrzeb i możliwości człowieka czy aktualnie stosowanych metod treningowych. Kluczem do sukcesu dla trójki przyjaciół stało się słuchanie organizmu, obserwowanie i reagowanie na to, co chce on przekazać. I nie chodzi tu o eksperymenty na własnym organizmie w postaci stosowania różnych skrajnych diet, ale o rozsądny dobór pokarmów, biorąc pod uwagę samopoczucie na treningach i na co dzień, wyniki badań lekarskich, czas regeneracji i wiele, wiele innych wymagań i doświadczeń- każdy element z osobna, jak i ich powiązania. Co więcej, przyjaciele starali się zmieniać swoje nawyki stopniowo. Chcieli przecież polepszyć swoje wyniki sportowe, nie zaś obniżyć i tak już marną formę, przez gwałtowne, niespodziewane bodźce i obciążanie organizmu. A bez wątpienia mogłoby to spowodować na przykład podwojenie podaży kalorycznej, do którego dążyła Tola, jadająca wcześniej tysiąc kalorii na dzień.

Bolek, Tola i Lolek już po kilku tygodniach zaczęli odczuwać efekty nowej diety. Po kilku miesiącach nie wyobrażali sobie powrotu do przeszłości, a po kilku latach byli wdzięczni za dar od losu, w postaci podrzuconej przez wiatr gazety na pamiętnym spotkaniu w parku. Kto wie, może gdyby nie ona, nie byłoby tych wszystkich zwycięskich walk, które odnieśli? Skoro przygotowania kosztują wiele potu, bólu, łez i wyrzeczeń, warto dorzucić jedną, małą cegiełkę w postaci diety. Cegiełkę, bez której ciężko zbudować sukces. Chociaż nowy styl życia wymagał od nich wielu poświęceń, to czym miałaby być chwila spędzona nad paczką chipsów w porównaniu z uczuciem pojawiającym się tuż po wygranej walce?



Bibliografia:


- Bujko J. Podstawy dietetyki, Wydawnictwo SGGW, Warszawa 2006.

- Gawęcki J. , Mossor-Pietraszewska T. (red.), Kompendium wiedzy o żywności, żywieniu i zdrowiu, PWN, Warszawa 2004.

- Raczyński G. , Raczyńska B., Sport i żywienie, Biblioteka Trenera, Warszawa 1996.

- http://www.sport.pl/koszykowka/1,65035,9712070,Tako_rzecze_Shaq__Najlepsze_cytaty_Wielkiego_Arystotelesa,,ga.html  (dostęp: 19.07.2011).

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 878 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 38975
Prosto , zwięźle i na temat co najważniejsze . Fajna forma artykułu :) gratki za pomysł i za podsumowanie artykułu ;) Jeszcze raz gratki , oby tak dalej ;p

W pogoni za lepszej jakości życiem...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 24 Napisanych postów 10498 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 47531
Artykuł nie jest nafaszerowany ścisłymi informacjami, a jest swoistą zachętą do zainteresowania się tematem odżywiania i podkreśleniem jego roli w sporcie.

Jest to pierwsza publikacja w tym dziale na ten temat.
Myślę, że w przyszłości pojawią się następne
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[ art ] Odnowa biologiczna w sportach chwytanych.

Następny temat

Walki + siłownia

WHEY premium