przysiad 2s
martwy 1s
Wyciskanie hantli na skośnej 2s/podciąganie drazek 2s -superseria
Wyciskanie sztangi na poziomej 2s/ Wiosłowanie ze sztangą 2s - superseria
sztrugsy 1s
przenoszenie sztangielki 1s
Wyciskanie sztangi zza glowy 1s
Unoszenie hantli bokiem w gore 1s
Unoszenie hantli bokiem w gore w opadzie 2s
francuskie lezac 2s/Uginanie stojąc 2s - superseria
Wyciskanie francuskie hantelką zza glowy 1s/wznosy nog drazek max
Uginanie ze sztangielką chwyt młotkowy 1s/brzuszki max
Postanowiłem powrócić do HST po drobnych modyfikacjach:
przysiad 2s
martwy 1s
Wyciskanie hantli na skośnej 2s/podciąganie drazek 2s -superseria
Wyciskanie sztangi na poziomej 2s/ Wiosłowanie ze sztangą 2s - superseria
sztrugsy 1s
Arnoldki 1s
Unoszenie hantli bokiem w gore 1s
Unoszenie hantli bokiem w gore w opadzie 2s
ściąganie wyciągu 2s/Uginanie stojąc 2s - superseria
Wyciskanie francuskie hantelką zza glowy 1s/wznosy nog drazek max
Uginanie ze sztangielką chwyt młotkowy 1s/brzuszki max
Cykl chce zacząć spokojnie, bez izolowanych na ramiona. Być może przy 10 bądź 5 dorzucę. Trening starałem się ustawić tak aby był jak najbardziej elastyczny sprzętowo czyli dostosowany do zatłoczonej siłowi.
Oczywiście bez kreatyny się nie obejdzie.
Pytania dotyczą:
Czy arnoldki jako ćwiczenie złożone są ok?
Zastanawiam się czy zamiast uginania młotkowego dać uginanie z supinacją?
Jak zastosować progresję przy szrugsach? wykonuje je na hantlach, jednak największe jakie mam maja 40kg i robię 15razy, jakiś pomysł? wolę nie angażować sztangi