pn
klatka
wyciskanie skos głowa w dół 16/14/12/10
wyciskanie skos gł w góre 14/12/12/10
rozpiętki regresja 10/15/20
wtorek
barki
wyciskanie sztangi z zza karku 20/16/12
podciąganie sztangi do karku 20/16/12
wznosy hantli bokiem 20/16/12
superseria triceps + biceps
wyciskanie francuskie stąły ciężar 12(10) powtórzeń+ uginanie sztangi stojąc ( w regresji 12/16/20)--> zaczynam od tricepsa, biceps, triceps,biceps, triceps, biceps, triceps, oczywiście z przerwami
ściąganie linki wyciągu górnego do dołu, * nie wiem czy tosie tak dokładnie nazywa, stoje przed wyciągiem przodem uginam rące o działają w zakresie 90 stopni, od wysokosci pasa, do nóg lecą) ostatnio stłay ciężar 4 serie po 12 potózeń, w to wplecione uginanie jednej ręki w oparciu o kolano (tak moja wybitna nazewnicza twózczosc) w regresji 8/12/16
i na koniec 1-2 serie ćwiczenia zwanego 21 (choinka)
czwartek
plecy
podciąganie sztangi w szerokim uchwycie 16/14/12/10
w wąskim uchwycie takie same powtórzenia
ściąganie wyciągu górnego do klatki ( na zamiane co dwa tygodnie raz szeroki raz wąski uchwyt) 16/14/12/10
na koniec czasem wbije wiosłowanie w opadzie tłowia czy jak to sie zwie, leże na brzuchu pod kątem 45 stopni do podłża i przyciągam sztabge, 1-2 serie, pierwsza seria 20 powtózen, druga do upadku miesnowego ( wychodzi pare wiecej powtózen) robie to zeby przepompowac plecki
piątek, to samo co we wtorek, ale myślałem nad zamianą wyciskania zza głowy, na z przed głowy
nogi dodam do klatki, brzuch zaczynam robic trenning brzucha wg arniego :d
powiedzcie co o tym sądzicie?