Powiększenie Płuc

Znacie jakieś czy są wogóle ćwiczenia na powiększenie pojemności płuc ? to znaczy żebym przepłynął sobie całą długość basenu pod wodą. Pływam 2 x w tyg. po godzince ale jak dotą dto tylko na 25m około 12 mi sie udalo przeplynac pod woda

moze chodzi o to:
tzw cwiczenia hipoksyczne
tego typu trening potrzebny jest plywakom,okreslenie cwiczenia wyjasnia sie jako "brako-tlenowe",ich celem nie jest poprawa wydajnosci organizmu,maja udoskonalic technike oddychania a tym samym wyrabiaja w organizmie odruchy jak najefektywniejszego gospodarowania tlenem z jednego oddechu,jednym z takich cwiczen jest systematyczne zwiekszanie liczby ruchow ramion na jednym oddechu.

bardzo rzeczowo

jezeli nie palisz, to przeplynienicie basenu nie powinno sprawiac klopotu jesli opanujesz wlasciwa technike plywania pod woda i... strach.

Z cwiczen polecamy: zwykla oddechowka, tzn. 5 -10 min oddychania swobodnego z ruchami ramion w ten sposob by w momencie wdechu polemnosc pluc byla najwieksza, np.: wdech ramiona do gory na wysokosci barkow, wydech opuszczamy. Wdech nosem, wydech ustami, krotkie przetrzymanie. To fajnie cwiczenie relaksujace, mozna stosowac np.: po treningu. Z cwiczen typowo na nurkowanie, taka zabawa: oddech i mowisz alfabet, jak najdalej.
No i wreszcie samo plywanie. Dobre sa scyzoryki: plyniesz kraulem spokojne ruchy i co 2-3 cykle nurek (formalnie scyzoryk: tzn zginasz sie w pol i idziesz pod wode), potem powrot na powierzchnie i powtorz. Umiejetnosc zaciagania dlugu tlenowego mozna tez ksztaltowac w czasie normalnego plywania: np.: lecisz kraulem z deska i tak jedna dlugosc oddechy na prawo, jedna na lewo, jadna co 3 ruchy (lewa/prawa) i wreszcie w ostatniej jak najmniej oddechow. Podobnie zabka z oddechem, co jeden, co dwa, co trzy ruchy. Probuj tez swobodnego zanuzania, bez zadnych ruchow, jak najdluzej pod woda. Wtedy zuzycie tlenu jest mniejsze, przyzwyczajasz sie do dlugiego przebywania pod woda. Pobyt mozna przedluzyc wypuszczajac powietrze jeszcze w glebinach i dopiero potem powrot na powierzchnie.

0Typowe na poprawe pojemnosci pl0uc to głeboki wdech do oporu i trzymasz przez 5sekund nastepnie wypuszczasz najwolniej jak potrafisz.0Stosujesz progresywnie tzn zwiekszasz czas na bezdechu np 1 tydzien robisz 10 wdechow po 5s, 2 tydzien 15 wdechow po 8s itd.0Mozna kombinowac z progesja badz ilosciaowa lub czasowa zale0ży od wydolonosci organizmu, Zasada nic szyko bo se zaszkodzisz.

jj dobrze prawi !! piwa mu

hehe też miałem taki problem ale od nie dawna 25 metrów przepływam bez trudu , za to 25 metrów na dnie około 4metry do raz w życiu mi się udało 7 dni temu ;p i jedno co powiem bez medytacji nie dał bym rady no ogólnie o spokoju mówię ;p może spokój ci pomoże mi pomógł (koncentrcja) pamietaj że we krwi masz 2 litry tlenu i nawęd jak ci zabraknie tlenu w pucach to masz go we krwi i musisz to sobie uświadomić że masz 2 litry tlenu we krwi i możesz wytrzymać pod wodą max 5mi potem obumiera ci tkanka muzgowa pamietaj to jak nie będziesz mógł wytrzymać pod woda po prostu myśl tak 2litry krwi spokój i może do głupie ale mi to pomaga i jakoś zawsze z tym przepłyne te 25 metrów pod wodą pozdro a jak chcesz powiększyć puca do biegaj o 5 rano po miesiącu podobno możesz 3minuty wytrzymać ale czy do prawda to nie wiem