Szacuny
6
Napisanych postów
273
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6096
Ćwiczę 4 miesiące, wczoraj udało mi się wycisnąć 70kgx4 na skosie głową w dół. Kosztowało mnie to sporo wysiłku, myślałem, że ciśnienie mi twarz rozsadzi, spojrzałem w lustro i co się okazało... Pękła mi żyłka w oku i w ogóle na całej twarzy w niektórych miejscach, zwłaszcza w okolicach oczu. Czy nie robić więcej tego ćwiczenia? Czy to przejdzie? A jak robić to jak uniknąć takich incydentów? Będą sogi za konstruktywne wypowiedzi.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
375
Idź do lekarza. Możesz mieć problemy z kruchością naczyń krwionośnych i/lub krzepliwością krwi. Pewnie zaordynuje Ci coś z "rutyną" czyli związkiem będącym głównym składnikiem np. osławionego "rutinoscorbinum". Nie daj się jednak zbyć, niech Ci da skierowanie na badanie krwi! Nie martw się jednak, jeśli nie masz innych objawów charakterystycznych dla nieskiej krzepliwości krwi. Pewnie połykasz trochę rutyny i będzie gites. Jednakże, jeśli masz częste krwotoki np. z nosa, i to akie które cięzko zatamować - strzeż się i nie lekceważ.
Przepraszam za lekko chaotyczny układ wypowiedzi, ale nie mam zbyt wiele czasu.
Zdrowia życzczę :)
W życiu nie liczy się tylko siła i muskuły...
ważny jest jeszcze fryz!
Johnny Bravo
Szacuny
9
Napisanych postów
1125
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
27527
mi pekaja na bicepsach i w okolicach klatki po ostrym treningu ;/ denerwuje mnie to poniewaz nieładnie to wyglada... tak jakbym sie czyms kuł lub nożem skrobał ;-p co mysliscie o tym ? podobno rutinoscorbin zamyka naczynia krwionosne ale niewiem co i jak.
^^^ Gdyby faceci mogli rodzic dzieci kobiety by dawno wyginely... ^^^
Szacuny
1
Napisanych postów
130
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1836
Napewno idz do lekarza
Byc moze to wina nadcisnienia
Gdy ja mialem przez jakis okres podwyzszone to na treningu potrafila mi pocieknac krew z nosa ( kilka kropelek )
ale to tylko takie moje domysly
Szacuny
10
Napisanych postów
1683
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
27917
Wyciskanie na skosie ujemnym nie jest raczej dla poczatkujacych. Jesli juz ktos chce je wlaczyc do swojego planu treningowego to abslutna podstawa jest brak problemow z cisnieniem. Opisujesz, ze podczas wykonywania innych cwiczen poleciala ci krew w nosa wiec prawdopodobnie z cisnieniem jest cos nie tak. Wniosek z tego taki, iz na pewno musisz wyciskanie na skosie ujemnym zostawic w spokoju. Udaj sie tez do lekarza. Powodzenia
Szacuny
6
Napisanych postów
273
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
6096
Nie nie panowie, spokojnie. Krew z nosa nigdy mi nie leciała (a mam 18 lat), jedynie raz jak dostałem mocno z łokcia z półobrotu to po włożeniu palca do nosa był lekko czerwony, ale ani kropli nie poleciało. Krzepliwość mam dobrą. Wykonuję to ćwiczenie co 2 tydzień zmieniająć z wyciskaniem płaskim, robię to od 1-2 miesięcy i było ok. Dopiero po wczorajszym treningu tak mi ciśnienie w twarzy skoczyło, przy innych ćwiczeniach wszystko jest ok, a nie oszczędzam się. Więc moje pytanie brzmi czy zrezygnować z tego ćwiczenia, czy próbować dalej (boję się, że kiedyś mi mocno te żyłki popękają na całej twarzy i będzie kupa...).
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
375
Na Twoim miejscu, spasowałbym z wyciskaniem w negatywie na jakiś czas. Pozażywał preparat o nazwie "Rutozyd". I spróbował po 45 dniach leczenia.
Powinno by lepiej. Ale i tak sugeruję wizytę u Doktora Wilczura
Pozdrawiam
W życiu nie liczy się tylko siła i muskuły...
ważny jest jeszcze fryz!
Johnny Bravo