Posiłki bez obróbki - porady

Potrzebuje pomocy w posiłkach na masę bez gotowania nie mam teraz dostępu w ogóle do kuchni tradycyjnej ani do mikrofalówki. Z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

Skoro nie masz mozliwosci gotować to bazujesz na gotowcach ze sklepu i zliczasz kcal z opakowań i jesz na mieście i bazujesz na szacunkach i życiu na oko jak chodzi o kalorie .. Masa na oko to akurat dość słaby pomysł bo bez liczenia kcal albo nie bedziesz dobijac kcal albo bedziesz jeść na oko w myśl zasady że im więcej tym lepiej i będziesz się podlewać

Nie do końca rozumiem jakiej pomocy od nas oczekujesz? Jeżeli znasz zalecane źródła składników odżywczych, to wybieraj te, które nie wymagają obróbki termicznej i tyle. Jeżeli ich nie znasz, to sugeruję zapoznać się:

https://www.sfd.pl/BIAŁKO,_jakie_wybrać_Z_czego_czerpać_-t1135440.html

https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html

https://www.sfd.pl/WĘGLOWODANY,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135388.html

Poczytaj i komponuj posiłki tak, aby kcal i makroskładniki się zgadzały.

Witaj, pytanie czy mozesz cos zakombinowac, aby nieco ulatwic sobie zycie?
Tez wielokrotnie bylem w takich sytuacjach i wtedy mialem pod reka grill elektryczny a nawet kuchenke jednopalnikowa na prad
O ile nie siedzisz w dzungli amazonskiej i masz dostep do pradu, to mozna cos zakombinowac :) ja swego czasu wlasnie tak sobie radzilem, siedzialem w pokoju z trzema innymi osobami i gotowalem%) rekawiczka gumowa na czujke dymu i godzinka dziennie wystarczyla, aby na szybko cos przygotowac.

jak nie to pozostaje pieczywo, wafle, owoce, mieso wedzone, ryby, sery, skyre, wpc, tuna w puszce, maslo orzechowe, orzechy, warzywa, oliwa i kombinacja :)

Poza tym, co zostało już przez nas napisane i zasugerowane warto jest również zwrócić uwagę na to, że obecnie jest dość duża moda na produkty fit, białkowe, czy też gotowe, całkiem niezłej jakości. Wystarczy wybrać się do Biedronki, czy też Lidla i zakupić można wiele różnego rodzaju źródeł białka, tłuszczów, czy węglowodanów, między innymi: pieczona pierś z kurczaka, wędzone ryby, tuńczyk w puszce, twarogi, serki wiejskie, skyry i jogurty białkowe, orzechy, oliwa z oliwek, oleje, tłuste ryby wędzone, gotowy gotowany makaron, ryż, pieczywo, wafle ryżowe, owoce, warzywa. Jest tego dużo.

dokladnie, teraz jest duzo latwiej sklepac podstawowa diete, niz bylo to np 5 lat temu jezcze :)
z drugiej strony moze to i dobrze, bo czlowiek bazowal na podstawowych produktach z krotka lista sklandikow, a tak to pewnie by ponad polowa diety byla wlasnie na gotowcach fit, do ktorych trzeba tez podchodzic z umiarem.
Ale, faktycznie mozna nawet kupic proteinowe mleko, ktore daje nam w 1l na start 80g bialka... wiec moze byc to duzym ulatwieniem, jak ktos takie produkty trawi i przyswaja bez problemu

Otóż to. Są tego pewne zalety, jak i wady. Tak naprawdę, im łatwiej mamy w życiu, tym późnej tworzy to większe problemy dla takich ludzi. Wynika to z tego, że łatwe życie tworzy ludzi leniwych, dla których nawet mając tak duży wybór różnego rodzaju źródeł składników odżywczych jest to problematyczne. Będąc przyzwyczajonym do trudniejszego życia, nic już nie jest takie trudne i mamy większą motywację i siłę do działania. Nawet mamy takie powiedzenie: "Łatwe czasy, tworzą słabych ludzi. Słabi ludzie, tworzą trudne czasy. Z kolei trudne czasy, tworzą silnych ludzi". Obecnie niestety mamy łatwe czasy.

Kupić takiego air fryera za 200zł bez problemu i robisz wszystko, chyba, że tak jak pisali jesteś w dżungli. Tak to tylko zwykłe wymówki.