Pomoc w wyborze spalacza lub środka na hamowanie łaknienia

Witam serdecznie,
chciałem Was zapytać jaki mogę sobie dobrać środek na redukcję masy (opcjonalnie jakiś na hamowanie łaknienia).

Przy wzroście 170 ważę 75 kilo i redukuje je już od 82. Sytuacja wygląda tak, że jeżdżę na prawdę sporo na rowerze. Trasy po 100-200 km. NIestety, o ile łydki są jak ze stali to bęc ani troszkę nie chce spaść. Stąd też mam pytanie czy wspieranie się środkami na redukcję wagi ma sens? Dodatkowo, po takiej trasie mam ochotę na jedzenie za trzech, co jest jakby nie patrzeć wskazane ale mimo wszystko nadrabiam ;)

Przeglądając fora zauważyłem, iż polecany jest bardzo Cannibal Inferno, jednak boję się, iż jest to dość potężny "mózgotrzep", a dodatkowo legalność jego składników jest dość podejrzana. Zastanawiał mnie także lipo 6 (ten w białym opakowaniu z niebieskim napisem), ale opinie o nim są różne. Trizer to ewidentnie marketingowo pompowany dmuchany balon. Generalnie wiele opinii, a brak konkretów.

Proszę o poradę co mogłoby pomóc, jakie środki, etc., opcjonalnie o jakiś środek hamujący łaknienie na cukrowe produkty, najlepiej w formie tabletek lub jako proszek do rozrobienia z wodą.

Coś, ktoś? :)

witaj.
nie napisales nam nic o Twoim odzywianiu
skoro robisz trasy po 100-200km, to aktywnosci Ci nie brakuje, jednak np wysilek typowo silowy, a jazda na rowerze czy kolarstwo to nieco inny charakter wysilku i np swoj metabolizm moglbys poprawic uzupelniajac treningoi na rowerze 2-3 treningami silowymi.

Nim większa aktywność fizyczna tym większe zapotrzebowanie kaloryczne, nie dziw się że jesteś głodny. Nie ma środków na ograniczenie łaknienia słodyczy, to wszystko od Twej psychiki zależy.

mozesz spróbować chromu
https://sklep.sfd.pl/Scitec_nutrition_Chromium_picolinate-opis27080.html 

Jeśli chodzi o nawyki żywieniowe to bez jakiś specjalnych restrykcji póki co.
Czasowo: pierwsze śniadanie zazwyczaj dopiero w pracy kolo 8-9. Koło 12 drugie śniadanie. 15 - obiad i o ile jest to dość solidnego, to staram się nie jeść już kolacji. Jeszcze do niedawna szamałem kolację koło 18, po jeżdżeniu taką solidną szczególnie.


Zmieniony przez - koson w dniu 2017-01-08 17:00:42

no to juz wiadomo co stanowi glowny problem braku efektow
czas zajac sie na start kwestia odzywiania i doborem jadlospisu,
i pomoze w kontrolowaniu laknienia i w redukcji masy ciala

Czyli reasumując - branie spalacza pokroju lipo-6 nie ma sensu?

A jakieś środki w proszku, które powodują utratę łaknienia, tudzież pastylki zawierające chrom, Garcinia Cambogia, etc?


Zmieniony przez - koson w dniu 2017-01-08 17:50:03

Najpierw ogarnięcie miski

Nie jedz po 18 bo przytyjesz
Musz zmienić swe odżywianie i zobaczysz efekty.

Anubis w pierwszym zdaniu rzecz jasna żartuje.

Tak jest, bo ten mit nadal jest powtarzany, nie wiem jak ostatni posiłek można jeść o 15 chyba że ktoś jest na modelu IF i jakieśokna sobie ustala.