Szacuny
0
Napisanych postów
1
Wiek
29 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1
Cześć. Mam na imię Bartek, 20 lat. 180cm wzrostu, 75kg wagi. Trenuję od 2 mies codziennie (przerwa dwa razy w miesiącu) i jako, że nic nie wiem na temat "pakowania" proszę o jakieś rady odnośnie tego co mam robić. Zależy mi na powiększeniu mięśni, rzeźbie bicepsu, tricepsu, klatki piersiowej, głównie górnych partii ciała. Nie chcę z siebie robić Pudzianowskiego, ale chcę, żeby było widać, że ćwiczę, że mam zadbane ciało. Nie chcę jakoś bardzo przybrać na wadze. Specjalnej diety nie mam i nie będę miał, nie pytajcie dlaczego, po prostu nie mam "warunków". To jakie jem posiłki jest mało zależne ode mnie. Mam o tyle dziwny tryb życia, że jem 2-4 posiłki dziennie. Śniadania, rzadko, ale czasem zjem jakieś płatki na sucho. Obiad, z tym różnie, ostatnio stawiam na kotlet drobiowy, ryż, marchewka, mięso się zawsze pojawia w mojej "diecie", bo je uwielbiam, tak samo warzywa. Podwieczorek czasem się tam podje, ale staram się ograniczać, a kolacja to ostatnio jajecznica lub kiełbasa, chleb, szynka, pomidor, też różnie z tym bywa, na co mam smak to jem, ale z umiarem.
Plan treningowy (codziennie):
1. Unoszenie sztangielek bokiem (3kg na rękę) 4x13
2. Wyciskanie francuskie sztangielki oburącz (8 kg na rękę) 4x13
3. Uginanie przedramienia ze sztangielką opartą o kolano (8kg na rękę)4x10
4. Podnoszenie sztangi (15 kg) 4x15
5. Marty ciąg z podnoszeniem nad głowę sztangi (15kg) 3x10
6. Wyciskanie na ławeczce sztangi (15kg) 4x20
Brzuchu na razie nie robię, bo tkanka tłuszczowa jest zbyt duża, żeby było widać efekty jakbym robił brzuszki. Powinienem chyba pobiegać, jakiś trening aerobowy, ale na kaloryferze mi nie zależy, ma być płaski w miarę.
Ostatni zastanawiałem się nad suplementacją, ale nie wiem czy nie za wcześnie. Białko, którego mi na pewno brakuje, kreatyna, bcaa.
Jestem kompletnym żółtodziobem, proszę o jakiekolwiek rady, proszę o pomoc.
Szacuny
4
Napisanych postów
1203
Wiek
40 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
25547
Na gorze dzialu jest temat"pierwszy rok treningu"
Wez gotowca.naprawde dobry.
Tutaj nie ma nog i jak wyzej.Cwiczac codziennie to przetrenowania sie dorobisz tylko