Przed (bez napinki):
Po (bez napinki, po porannej sesji aerobów):
Cykl:
1-13 Testo 500mg e7d
1-11 Nandro 400mg e7d
8-12 Winstrol 30mg ed
12-15 HCG 15000ui
15-17 Clen 2,2,3,3,4,4,5,5,5,5,5,4,3,3,2
15-18 Proviron 25mg
15-... Clomid 150,150,100,100,50,50,…
14-... Muscletech Cell-Tech 9tyg + Nano Vapor
17-... Formadrol extreme
Osłonki:
Olimp - Vita-Min Multiple Sport
Vit C 1g (1 rano / 1 wieczorem)
Vit B6 (150mg - 600mg)
Omega-3 forte (1 rano / 1 wieczorem)
Esseliv forte (1 rano / 1 wieczorem)
Zincas forte (2 rano / 2 wieczorem)
Rutinoskorbin (2 rano / 2 wieczorem)
Żurawina forte (1 rano)
Bluemag (1 rano)
Aspargin (2 wieczorem)
Suplementy:
3x Dymatize Elite Whey Protein - 2270g
4x ActivLab - BCAA Xtra - 500g
2x ActivLab - CARBOMax ENERGY POWER - 1000g
2x Muscletech - Cell Tech Hardcore - 3648g + 2040g
1x Vpx - NO Shotgun MHF-1
1x Muscletech - Nano Vapor Hardcore Pro Series
1x Muscletech - Hydroxycut Hardcore X USA
2x Trec - L-Carnitine Complex
2x FlexIt
Trening:
Split 4x, partia 1 w tygodniu
pn klatka + biceps
wt plecy
cz barki + triceps
so nogi
Aero od 6 tygodnia cyklu: codzienne poranne bieganie na czczo: od 20 minut dochodząc do 40.
Kontuzje:
7 staw łokciowy (przy wyciskaniu na płaskiej)
11 kręgosłup (przy przysiadach)
Dieta:
przestrzegana bezwzględnie, 6 posiłków dziennie jeżeli będzie to kogoś interesowało opiszę dzień treningowy i nietreningowy
Przed: 84,7 kg
klatka - 155kg
martwy - 150kg
przysiad - wstyd przyznać nie robiłem przysiadów ze względu na ostry ból w kolanie, tak to sobie tłumacze :) ale na cyklu zaczynałem od 100kg 12powtórzeń po 11 tygodniach doszedłem do 200kg 4powtórzenia, potem serie robiłem 180kg 10powtórzeń
Po: 95 kg (teraz 92,9 kg)
klatka - 175kg - w 7 tygodniu cyklu pękło 175kg przy próbie na 180kg strzelił staw łokciowy i po tym się opamiętałem
martwy - 200kg
przysiad - 220kg
barki - seria 100kg (8 - 12 powtórzeń) za kark do linii uszu
Moje błędy:
- brak przygotowania przed cyklem, tj. wydaje mi się, że dietę powinienem był wdrażać ok 4 tygodni przed cyklem,
- aero dopiero od 6 tygodnia powinienem był zacząć od samego początku
- za duże parcie na ciężar, czego rezultatem były kontuzje (przy kręgosłupie był dramat, myślałem że pękł, na szczęście tylko wydawało mi się i nie miałem z tego tytułu, żadnych problemów)
Zdjęcie PO, to zdjęcie po odbloku po zjedzeniu 5kg kreatyny, cell-tech. Zrobiłem też badania, poziom hormonów wrócił do normy. Samopoczucie lepsze niż przed cyklem, chociaż nie ukrywam, że zaraz po cyklu przez ok 2-3 tygodnie szału nie było, ale dobre podejści i zdanie sobie sprawy z tego, że nie ma już turbo pomogło. Przez czas odbloku ćwiczyłem na 3/4 tego co było na cyklu, mniejsze ciężary i -1 seria w każdym ćwiczeniu. Po 5 tygodniach zwiększyłem ciężary praktycznie do tego co było na cyklu.
Jedynym problemem teraz są zakwasy, ale z tym muszę się pogodzić. Jeżeli są pytania dot. libido, to na cyklu nie miałem problemów, po cyklu też nie, ale nie jestem już w stanie piłować całą noc.
Jeżeli macie pytania, chętnie odpowiem.
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 29
Waga: 93
Wzrost: 172
Obwód klatki: -
Obwód ramienia: 43
Obwód talii: 86
Obwód uda: 63
Obwód łydki: 43
Staż na siłowni: 4+4
Ilość spożywanego białka: 3g
Ilość spożywanych węglowodanów: 2-5g
Ilość spożywanych tłuszczów: 1g
Opis przebytych cykli sterydowych: w treści postu
Trening: split 4
pn klatka + biceps
wt plecy
cz barki triceps
so nogi
Cel cyklu: -
Odstęp czasowy od ostatniego cyklu: -
Poziom BF%: -
Tendencja do tycia/chudnięcia (typ budowy): endo
Stan zdrowia: bez zarzutów
Sklonność do łysienia lub porostu owłosienia: -
PPM podstawowa przemiana materii: BMR=1866 TDEE=2939
Wyciskanie leżąc (MAX): 175
Martwy ciąg (MAX): 200
Przysiad (MAX): 220
Zmieniony przez - el_oskaros w dniu 2011-08-10 21:03:07
zażywasz -> wygrywasz