Początkujący oczekuje krytycznej oceny

Dzień dobry,

Mam 29 lat, mam siedzącą pracę (większość czasu spędzam przy biurku, ewentualnie w samochodzie), od października zapisałem się na siłownię. Na początku przez parę miesięcy ćwiczyłem FBW i starałem się dużo jeść (nie liczyłem kalorii - pilnowałem białka). W tzw. międzyczasie starałem się czytać i dowiadywać więcej odnośnie treningów. Po paru miesiącach zacząłem robić FBW skupiony na głównych ćwiczeniach (przysiad, płaska, MC, wyciskanie żołnierskie i podciąganie), a od marca postanowiłem zrobić redukcję z planem jak poniżej:

Trening A
Martwy ciąg 3s
Podciąganie nachwytem 5s
Wyciskanie na ławce płaskiej 3s
Uginanie przedramion ze sztangą 3s
Wznosy bioder w zwisie 3s

Trening B
Przysiady ze sztangą z tyłu 3s
Wyciskanie żołnierskie 3s
Wiosło sztangą nachwytem 3s
Pompki na poręczach 3s
Wznosy bioder w zwisie 3s

Trening 3 razy w tygodniu, naprzemiennie treningi A i B. Starałem się progresować ilością powtórzeń z tygodnia na tydzień, jak robiłem już więcej powtórzeń to zwiększałem ciężar i zmniejszałem liczbę powtórzeń. Kalorie jak w ankiecie. Zdecydowałem się na takie rozbicie ćwiczeń, ponieważ po FBW przy niskich kaloriach byłem pod koniec treningu strasznie wyczerpany i czułem, że ostatnie ćwiczenia nie są wykonywane z dostatecznym zaangażowaniem. Zaczynałem redukcję przy 94kg na początku marca, teraz mam na wadze 88kg (94cm obwód pasa przy swobodnym wydechu).

Waga spadła tak jak zakładałem (ok. pół kilograma na tydzień), ale cały czas wydaje mi się, ze potrzebuję jeszcze redukcji - oceniam swój BF na prawie 20% (może popołudniu namówię żonę, żeby zrobiła mi parę zdjęć to wrzucę). Ale chciałbym też chwilę od tej redukcji odpocząć. Dlatego też planuję:
-na 6 tygodni wskoczyć na wyższe kalorie (pierwszy tydzień 2700, kolejne 3000 - dodaję WW),
-robić trochę cięższy trening,
-po 6 tygodniach wrócić na redukcję.

Tutaj proszę o porady - po pierwsze czy to dobre rozwiązanie, po drugie czy trening jaki planuję trzyma się kupy.

Planuję zrobić FBW/góra/dół - skupić się na nogach, sile podciągania (bardzo mi słabo to idzie), klatce i barkach - 3 dni w tygodniu.

FBW - 5x5
Przysiad ze sztangą z tyłu
Wyciskanie na ławce płaskiej
MC
Podciąganie nachwytem

Góra
Wyciskanie hantli na ławce dodatniej 4s
Wiosłowanie jednorącz 3s
Wyciskanie hantli w siadzie 3s
Podciągnie podchwytem 3s
Wznosy bokiem 3s
Pompki na poręczach 3s

Dół

Przysiad ze sztangą z tyłu 4s
Wykroki 4s
MC na prostych nogach 4s
Wznosy na palce 4s
Plank 3s

Z góry dziękuję za wszystkie porady i podpowiedzi. Jak trzeba coś uzupełnić to dajcie znać - chętnie uzupełnię.

Jeśli schodziłeś regularnie z ilości jedzenia i waga leciała w dół to podszedłeś do tematu ok jednak jeśli czujesz zmęczenie to warto wskoczyć na wyższe kalorie na jakiś czas np na obecne zapotrzebowanie i później kontynuować redukcję.

Plan treningowy wygląda w porządku

A czujesz się już zmęczony ? Bo redukujesz dopiero nieco ponad 2 miesiące.

ronie220

A czujesz się już zmęczony ? Bo redukujesz dopiero nieco ponad 2 miesiące.

Redukcję chciałem dociągnąć do końca maja jeszcze i wyższe kalorie wrzucić od czerwca.

Przede wszystkim czuję się nienajedzony :) I myślałem o tym, żeby pogonić trochę wyniki siłowe, bo mam ostatnio bardzo powolny progres (dlatego też planowałem jedną sesję FBW 5x5).

W miesiąc nie podgonisz wyników siłowych a bycie nienajedzonym jest najczęściej wpisane w redukcję. Ja bym miesiąc jeszcze pociągnął redu. Ale decyzja nalezy do Ciebie.

Przesyłam zdjęcia - nie jest za dobrze, ale staram się, powoli do przodu.

W takim razie pomyślę nad jeszcze jednym miesiącem redukcji. Lepiej zostać przy obecnym planie czy spróbować nowego?

Pozostań przy starym planie.

Dociągnij te redukcje a później zacznij już masę jakościową...nie na miesiąc tylko conajmniej pół roku.