Na początek przedstawię wam moje "wymiary i możliwości", że tak powiem. ;)
Mam 15 lat, ważę 90 kg, a mierzę 185cm. Od 5 lat trenuję piłkę nożną, więc nie jest ze mną tak źle. Jestem w stanie zrobić ok. 70 pompek, z bieganiem też nie mam problemów. Na drążku potrafię podciągnąć się ok. 15 razy. Mimo to, że jestem dość wysportowany, moja sylwetka jest kiepska, nawet bardzo.
Z tego powodu, planuje się w styczniu zapisać na siłownię.
Moim celem jest, po pierwsze: spalenie tkanki tłuszczowej. Po drugie: sprawienie że będę bardziej "nabity" (większy, szerszy). Nie zależy mi na jakiejś super rzeźbie. Chcę po prostu nie mieć odstającego brzucha i wyglądać na "konkretniejszego" chłopaka ;)
Tutaj przechodzę do sedna mojego wątku. Czy ktoś z was, mógłby pomóc mi w stworzeniu planu treningowego, na siłowni?
Jeżeli znalazłby się ktoś chętny, to proszę o zgłoszenie się. Wspólnie razem byśmy coś wykombinowali.
Pozdrawiam i z góry dziękuję! :D