Szacuny
1
Napisanych postów
58
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
454
Hej, znowu zamęczam Was swoimi obawami... Zamiesciałam tutaj produkty które zamierzam jeść dla utrzymania efektu, lub nawet polepszenia go... Czy takie produkty po kopenhaskiej są odpowiednie, wiadomo nie za duże ilości ale czy są ok. Proszę pomóżcie mi bo to już koniec u mnie i chce zmienić swoje nawyki na lepsze a nie wiem czy robię to w dobry sposób...
Zamieżam jeść:
- jogurt naturalny (0% tłuszczu lub bez cukru-nie wiem który lepszy)
- ser biały chudy (różnie z rzodkiewką, ze szczypiorkiem)
- jajka na twardo, miękko, jajecznicę (na oliwie z oliwek, z drobiową
wędlinką, z cebulką) z dodatkiem majonezu, wiem że nie może być go za dużo
- pieczywo tylko ciemne, chleb żytni razowy
- oliwa z oliwek do smażenia, do smarowania masło zwykłe
- płatki owsiane z mlekime 0,5%, z dodtakiem orzechów włoskich)
- owoce, tego mi sie chce najbardziej
- sałatki - i tutaj mam pytanie czy mogą byc takie kupne już z sosami czy może
być tutaj jakaś pułapka ?
- słodyczy sobie nie odpuszczę ale nie będe ich jeść często
- raz na jakiś czas też chyba nie zaszkodzi żebym zjadła jakiś makaron albo
ryż z jakimś sosem i mięskiem oczywiście z kurczaka (wiadomo jak si robi
pulpety, cebulka, jajeczko)
- z przyprawami takimi jak sól też nie zamierzam przesadzać
- woda, woda i jeszcze raz woda, nie pije słodzonych napoi więc tu nie będzie
problemu, tylko herbata z cytryną i z cukrem ale to nie w lato, plus jeszcze
czerwona herbtka
- raz na jakiś czas kakao z mlekim 0,5%
To chyba wszystko, proszę powiedźcie czy czegoś powinnam unikać, czego nie
powinnam, co mogę... Już mam takiego stracha przed pierwszy dniu PO... Hehh...
Pozdrawiam serdecznie.
Szacuny
0
Napisanych postów
0
Na forum
2023 lat
Przeczytanych tematów
0
a moim skromnym zdaniem dieta kopenhaska to nic innego jak praktycznie zwykła głodówka i tak jak napisano wyżej tym ciała nie umodelujesz, owszem tłuszcz palisz ale razem z nim mięśnie. Pozatym po swoim doswiadczeniu z walką z kilogramami wiem że krotkie drastyczne diety są do bani ponieważ efekt "jojo" się po nich pojawia. Osobiscie uważam że lepiej odpowiednio zbilansować diete dobierając indywidualnie proporcje białka węglowodanów itłuszczy pod siebie i ciągnąć to dłuyższy czas albo nawet całe życie a wtedy jojo nie będzie. Pozdro
Szacuny
0
Napisanych postów
530
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1958
Kopenhaska to nie bylo najlepsze wyjscie, ale sama probowalam tej diety (nie jestem z tego powodu dumna)
Uwazam, ze powinnas przede wszystkim wiecej sie ruszac i nie myslec o tym co bedziesz jadla - oczywiscie nie kaze ci tu jesc wszystko co masz pod reka, to dobrze, ze zaczynasz myslec co wlozyc do zoladka.
Wydaje mi sie, ze wystarczy jak wlaczysz do diety wiecej warzyw lisciastych a ograniczysz weglowodany. Powinnas rowniez uzupelnic niedobory mikroelementow, ktore powstaly w wyniku stosowania kopenhaskiej.
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
57
A moim zdaniem kopenhaska to skuteczny sposob na zrzucenie kilogramow.
Ja bylam na niej rok temu i za jakis czas znow zamierzam ja rozpoczac. (przez 2 miesiace lezalam w sziptalu, praktycznie nie ruszajac sie z lozka,wiec przybylo mi troszke na wadze)
Wypompowuje z energii, ale mozna sie w ten sposob poswiecic. Po niej wrocilam do normalnego jedzenia, tyle ze zamiast tradycyjnych produktow wybieralam raczej te lightowe (chodzi o sery jogurty makarony). Nie bylo to liczenie kcal, zastanawianie sie nad posilkami-co moge czego nie, czy odliczanie godzin do jedzenia. Po jakims miesiacu pozwolilam sobie na cos slodkiego (bez przesady oczywiscie). Dzieki tej diecie stracilam 7 kg z czego 1,5 kg mi wrocilo. I co by mi kto nie mowil zostaje przy tym, ze jest to najlepsza dieta.
Szacuny
15
Napisanych postów
898
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
24602
"A moim zdaniem kopenhaska to skuteczny sposob na zrzucenie kilogramow."
No masz słuszność. Tylko że zrzucanie kilogramów a modelowanie sylwetki to dwie różne sprawy. Pozostaje też kwestia wydolności i siły organizmu które to rozwijają się przy odpowiedniej diecie i treningowi. Kopenhaska to dobra dieta dla panienek ktorym nie chce sie nic ze soba zrobic i stac je tylko na dwutygodniowe >"wyrzeczenia"<
"I co by mi kto nie mowil zostaje przy tym, ze jest to najlepsza dieta."
- Nie ma czegoś takiego jak najlepsza dieta ponieważ każda winna być dobierana pod konkretną osobę ze względu na wage, wiek, typ sylwetki i cel
- Jakie masz pojęcie o dietach? Bo sadze ze raczej nikle patrzac przez pryzmat tego co piszesz
Szacuny
14
Napisanych postów
19
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
603
Po kopenhanskiej czesto jest efekt jojo. Pozatym w czasie tej diety mało co sie je i organizm jest bardzo zmeczony i nie do zycia. Diety na czas 2 tygodnie sa bez sensu.
Szacuny
114
Napisanych postów
3633
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
15525
ja wczoraj zakonczylam kopenhaska i nie bylo wcale tak zle.efekty sa takie jak chcialam bo schudlam 3.5 kg. i tak chcialabym zeby pozostalo 53.5 kg przy wzroscie 170cm. nie ma w tej diecie az tyle wyrzeczen tylko po prostu jest bardzo monotonna. teraz bede starala sie utrzymac wage zeby nie miec jojo i mam nadzieje ze mi sie uda. z ruchu ani z dobrego odzywiania nie zrezygnuje wiec mysle ze nie przybiore na wadze. pozdro dla wszystkich co przeszli kopenhaska