Plecy bolą dalej...

Siemka. Dwa miesiące temu byłem u ortopedy z kontuzją prostownika grzbietu. Kazał mi przestać ćwiczyć z ciężarami i więcej biegać - tak też robię. Ćwiczę obwodowo z ciężarem własnego ciała, nie przeciążam kręgosłupa, jedyne co robię na plecy to podciąganie. No i do tego biegam, długie dystanse, od 5 do 10km, bo takie lubie i w takich się najlepiej czuję. Problem w tym że mimo to codziennie coś mnie tam łupie w plecach i nie mam pojęcia dlaczego. Cieżko mi dokłądnie określić gdzie mnie boli, po prostu ciągle odczuwam gdzieś ból, czasami mocniejszy czasami słabszy. Już sam nie wiem co mam robić. Wziąłem sobie tydzień wolnego na regeneracje, ale i tak wiem że ciągle bedzie bolało. Nie garbię się, chociaż w szkole raczej nie siedzi się wygodnie na tych małych krzesełkach :/ Czy możliwe są jakieś ćwiczenia na stabilizatory, mięśnie głębokie, czy cokolwiek co by mi pomogło?
Z góry dzięki

Witam,
proponuje wykonać MRI odcinka lędźwiowo-krzyżowego.
Dobry fizjoterapeuta na pewno dobierze odpowiednie ćwiczenia.

Pozdrawiam.

Rezonanse, lekarze wg mnie niewiele pomagaja. Dobry masaz-terapia manualna pomaga. Sprawdzone.