Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
34
Witam, chcialbym uprawiac jogging i jakas gimnastyke, prosze o jakas rozpiske lub linki do jakichs krotkich poradnikow. Chcialbym przede wszystkim biegac codziennie, natomiast cwiczenia na rozciaganie podobno sa nie zdrowe jesli wykonuje sie je zbyt czesto.
Juz kiedys staralem sie rozciagac i odkrylem, ze przy probach rozkroku bola mnie kolana i nie wiem czy to wina tego, ze cos robilem zle czy cos innego mialo na ten bol wplyw. Takze jesli przy probach szpagatu rozkrocznego kolana nie powinny bolec to czy da sie tego nauczyc bez nacisku na nie?
Jako sprawa drugorzedna, ciagle mi nieco zalezy zeby poprawic sylwetke, ale bez pospiechu, nie zamierzam wdrazac sie w jakis wyczerpujacy lub bolesny plan na poprawe sylwetki, takze prosze jeszcze o rade czy warto, jak i kiedy wplesc jakies cwiczenia na miesnie brzucha, plecow lub ramion?
Plec: Mezczyzna
Wiek: 21lat
Waga: 83kg
Wzrost: 182cm
Uprawiane inne sporty: brak
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : hantle 5kg ale moge cos dokupic co nie drogie, na silownie nie chce chodzic bo tam jest nudno. ;p
Dieta : brak
Przeciwskaznania medyczne : brak
Zażywane suplementy : brak
Glowne cele: rozciagac sie (np szpagat), poprawic kondycje tak zeby moc biec lekkim truchtem dlugie dystanse (nie wybieram sie na maraton, wiec chodzi mi o jogging).
PS: Jesli to mozliwe to wole osiagnac efekty cwiczac dluzej/ wiecej, a przyjemniej niz szybciej/ mniej, a bolesnie.
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
175
Nie to nie jest śmieszne bo możesz być dumny.Dla mnie bieganie jest o wiele cięższe niż np.trening na siłowni.Ja miałem tak że w technikum miałem ciężko przebiegnąć 2 km a wystarczyło 3,4 miesiące i biegałem już ok. 9-10km.Ja bym ci proponował 1min40 sekund truchtui 20 sekund sprintu jeśli chcesz uprawiać biegi interwałowe:)A jeśli myślisz o maratonie wystąp stopniowo w biegu na 10 km:) póżniej półmaraton a potem maraton:).Jeśli woliszjogging niż szybsze bieganie no to może 5-6 razy w tygodniu mógłbyś chociaż wolałbym np.pon-wtorek bieg środa odpoczynek a czwartek-piątek bieg;) weekend odpoczynek.Ja w poprzednim tygodniu biegałem od pon do pt i w pt miałęm takie ociężałe nogi że miałem o minute ponad gorszy czas;) No ale jeśli masz energie to biegaj i pamiętaj o rozgrzewce.Poleciłbym ci też jazde na rowerze ja często przed biegiem daje najcięższy bieg na rowerze stacjonarnym i to też fajnie działa na nogi:) Ale jeśli chodzi o biegi interwałowe to są bardzo dobre na redukcje tłuszczyka z brzucha:) Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
25
Wiek
35 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
175
''na silownie nie chce chodzic bo tam jest nudno. ;p '' to jest nagłupsze zddanie jakie czytałem niechce byc złośliwy ale tak jest;) Chcesz poprawić kondycje to poprostu biegaj ja zaczynałem od 15 minut biegu możesz np biegnąć minute i minute marsz i tak na zmiane każdy ma inną wytrzymałość musisz sam zobaczyć ile dasz rade
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
34
Te zdanie to byl taki zart, tak na prawde to juz kilka osob mi doradzalo silownie, troche tam chodzilem i po prostu nie lubie, nie chce mi sie. Wole cwiczyc o wiele bardziej w domu. Poza tym zalezy mi, zeby przede wszystkim poprawic kondycje i sie rozciagac. Co do kondycji to wiem, biegam, nie potrzebuje wlasciwie wyjasnien ale zapytalem tez o rozciaganie i czy mozna uniknac bolu kolan podczas nauki szpagatu?
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
316
Jeśli nie chcesz bólu kolan to jak masz możliwość to staraj się biegać nie na asfalcie a jeśli chodzi o rozciąganie to rozciągaj się w siadzie a nie staniu i rozjeżdżaniu
Tylko rezygnacja jest przegraną, wszystko inne to krok naprzód
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witaj mam dla Ciebie pewne rozwiązanie odnośnie biegania. Jest to konkretny plan biegowy dla początkujących który sam przerobiłem rok temu i jak się przekonałem działa w 100 % A oto link :
http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 Polecam, tylko musisz być wytrwały i nie odpuszczać (ja biegałem w deszczu, upale a kiedy nie było innego wyjścia to nawet podczas łagodnej burzy, choć to raczej nie było mądre ale jestem uparty ;) ).
Co do rozciągania ja skorzystałem z tego planu : https://www.sfd.pl/ROZCIĄGANIE!!!!!-t134922.html Obecnie rozciągam się według tego planu i widzę efekty.
Na koniec tylko dodam, że bieganie + ten plan na rozciąganie to może być trochę za dużo dla organizmu i nie wiem czy uda Ci się to połączyć, to tyle :P
Zmieniony przez - Traveller5 w dniu 2011-05-11 21:15:04
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
34
Ale czy taki bol w kolanach jest normalny czy to jakas dolegliwosc u mnie, mi nigdy nic w zyciu nie dolegalo oprocz zakwasow po przecwiczeniu a tu cos takiego, jak dla mnie dziwnego. poza tym gdy sie rozciagam prosto, tzn np sklony i gdy dotykam wewnetrzna strona dloni podloge to nacisk na kolana z przodu jest, a nic mnie nie boli, jedynie jak przy rozjezdzaniu mam takie uczucie jakby jakby ktos siedzial mi na tych kolanach. Czy taki wczesny bol moze byc ostrzezeniem, ze na starosc beda mnie bolec stawy? Da sie w moim wieku jeszcze jakos to naprawic?;p
No i dzieki za rade, sprobuje sie rozciagac w siadzie, zobacze jak mi pojdzie.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Co do bólu przy rozciąganiu to ciężko powiedzieć, to po prostu się wie kiedy ból jest właściwy a kiedy nie, może nie rozgrzewasz się dostatecznie porządnie, po dobrej rozgrzewce powinieneś być spocony i na pewno rozgrzewka nie powinna być krótsza niż 10 minut.
Zmieniony przez - Traveller5 w dniu 2011-05-11 21:26:32
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
34
Dzieki za plany, ale mam jeszcze jedno takie pytanie, wyczytalem, ze biegac mozna wlasciwie codziennie, czy rzeczywiscie? Teraz gdy jakis czas temu sie przeprowadzilem i mam niedaleko domu park to bieganie mi sie strasznie spodobalo i w sumie chcialbym to robic codziennie. Druga sprawa to czy regularnosc w porze dnia ma jakiekolwiek znaczenie? tzn jesli np dzisiaj pobiegne wieczorem a jutro rano?