No więc plan wygląda tak:
Nogi (4 gł.) - 4 serie
2 Przysiady
2 Prostowanie nóg na maszynie
Klatka - 4 serie
2 Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej
2 Rozpiętki na ławce skośnej w góre
Plecy - 4 serie (2 na szerokość, 2 na grubość)
2 Przyciąganie drążka wyc. górnego do klatki (poddałem się z podciąganiem

2 Wiosłowanie sztangą (tu mam duże problemy z techniką)
Barki - 3 serie
2 Wyciskanie sztangielek
1 Podciąganie sztangielek do brody (wygodniej niż sztangą)
Nogi (reszta) - 4 serie (2 na 2 gł., 2 na łydki
2 Skłony ze sztangą na barkach tzw. "Dzień Dobry" (wole od MĆNPN bo lepiej mi "wchodzi"

2 Wspięcia ze sztangą na barkach (potem będzie tamten planik podawany w dziale)
Brzuch - 3 serie (2 na proste, 1 na skośne)
2 Unoszenie (prostych) nóg w podporze (sztangielka między nogi i jazda)
1 Russian Twist
- No więc tric działa przy klatce (wyciskanie) i barkach (też wyciskanie)
- Bic działa przy plechach (przyciąganie i wiosłowanie)
- Prostownik działa przy wiosłowaniu, przysiadach (jest obciążony) a szczególnie przy skłonach
- Czworoboczny działa przy wiosłowaniu i podciąganiu
- Wyciskanie i wiosłowanie przeplatam
Zastanawiam się czy po nogach robić klate czy plecy? I czy robić przedramiona czy je olać, mimo że mi na nich zależy czytałem że przy HST nie trzeba ich robić tak jak trica i bica
Co myślicie o planie i jakie macie dla mnie porady? Odpowiedź na pytanie powyżej mile widzane ;)