Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
21772
Napisanych postów
71319
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575898
Mellopl
Nie mam po strzałach trenu a żadnych kłopotów typu kaszel czy palenie w płucach. Podobno te objawy nie są wyznacznikiem dobrego trenu. Jak to jest? To indywidalne, czyli niektórych łapie a innych nie, czy po prostu towar z różnych labów pod tym kątem jest różny?
Indywidualne. Leciałem tren z rok, było/nie było, czasami to samo po test jest. Zależy jak przybijesz, jak się czujesz tego konkretnego dnia czy momentu jak tłoczysz.
Szacuny
1200
Napisanych postów
600
Wiek
28 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
41522
Ja po sobie nic takiego nie zauważyłem, zdarzyło mi się raz zrobić ch**ową inj, i w połowie strzała gula w gardle parcie na kaszel i przyduszenie, jakbyś na chwile do sauny wszedł z dworu :D albo wszedł na kryty basen. wiedziałem co mnie czeka więc wyluzowałem się odczekałem chyba 2-3 min i po wszystkim. Także jeżeli nie masz żadnych objawów, to chyba nie musisz się martwić że wałek czy coś :D
Tym bardziej, że ludzie pisza że po teściu może być to samo.
Jedyne na co zwróciłem uwagę to po zmianie firmy, wcześniej leciałem firma X 100mg e2d teraz lece firma Y 50mg e2d.
Dzień po strzale z rana wyspany naładowany tak że bym wziął rzeczy pod pachę i pobiegł na siłke :D
Także j/w kwestia indywidualna, musisz znaleźć lab pod siebie :)
Zmieniony przez - Mastornxl w dniu 2018-03-13 10:56:31
Szacuny
563
Napisanych postów
777
Wiek
47 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
58657
ja sie nie zgodzę z ta indywidualną kwestią. Tren enan czy hexa praktycznie nigdy zdanego kaszlu. Wchodzę na acetata, i nagle co 3 iniekcja akcja ratunkowa z duszeniem. Acet jest specyficzny i zdecydowanie jest drażniący
Szacuny
21772
Napisanych postów
71319
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
575898
Jak sięgam pamięcią to na tren mix h+a więcej miałem niepokoju niż na solo. Wcześniej na hexa Bałkan też solo też był spokój. Przy enanie nie wypowiem się bo odstawiłałem za każdym razem.
Szacuny
1200
Napisanych postów
600
Wiek
28 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
41522
To widzę ile ludzi tyle opinii, jeszcze jakiś czas temu na forum ktoś pisał, że nie istnieje coś takiego jak kaszel w ciągu dnia po trenie :D Człowiek uczy się całe życie.
Szacuny
123
Napisanych postów
987
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
93341
Czasami, rzadko, jest mi słabo przy strzale (czegokolwiek) - podnosi mi się puls, robi mi się gorąco i ciemno przed czami. Ale czytałem że to czasami normalna reakcja układu współczulnego na uraz - ubicie igły. To nie jest psychologiczne, czysto fizjologiczna reakcja, bo ani się nie boję igły ani to nie jest związane z bólem. Podobno sporo ludzi tak ma. Może raz na 15 strzałów mi się to zdarza.