Szacuny
3
Napisanych postów
230
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1001
Doszedlem do wniosku ze za duzo jem smazonych rzeczy. Glownie cyca kury czy indyka. Co prawda smaze na lyzeczce oliwy z oliwek ale zawsze to smazenie.
Poniewaz smazenie jest passe zastanawiam sie nad elektrycznym grillem lub patelna grillujaca (taka z wysokimi rowkami na dnie).
Czy taka patelnia to raczej udawacz grilla czy faktycznie mozna jej uzywac jako w miare udany substytut.
Optuje bardziej za patelnia bo bez sensu odpalac wielkiego grilla zeby sobie 2 piersi podrumienic temperatura :)
Licznik na prad napewno zauwazy roznice :)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
na minuty to bym tego nie dzielil bo bysmy wzor musieli zrobic mnozac przez wielkosc ognia , ale kurczaka mozna na tyle szybko usmazyc, ze pokusilbym sie stwierdzic, iz oliwa wcale bledem byc nie musi