Szacuny
5
Napisanych postów
3287
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
19996
dłonie mogą byc zwiazane ze złym krążeniem. W momencie gdy bierzesz jakies tabletki antykoncepcyjne, moga one utrudniac redukcje, badz jakies inne tabletki hormonalne.
Zaburzenia okresu(jego braku), sa spowodowane zbyt duza intensywnoscia treningu i brakiem tluszczy w diecie lub jej zbyt mała iloscia.
Czasem gdy przytniemy węglowodany moze sie tak zdarzyc.
Zrób morfologie, badanie na ilosc zelaza, t3,t4, cholesterol z podzialem na ldl i hdl, cukier, krzywa cukrowa, mocz ogólny.
Jak mi sie przypomni co jeszcze moze wywoływac takie reakcje organizmu dam znac.
Szacuny
0
Napisanych postów
965
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
15423
sine dłonie albo stopy to też od tarczycy, niedoczynność..
ja mam cały czas zimne i fioletowe stopy, dłonie to tak różnie, ale wiem że to właśnie te hormony tak wpływają na to.
ja ide do tarczycowego 25 maja to się go spytam dam Wam znać
Szacuny
0
Napisanych postów
1513
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8439
Dzieki Patka, ja zaburzenia okresu mam od lat...U mnie w rodzinie zaburzenia sprawy kobiecych sa chyba jakies dziedziczne...powiekszone jajniki, tylozgiecia macicy, poronienia, nieregularne miesiaczki...Tabletek anty nie biore od listopada.
Narazie nadal cwicze i dietuje sie. Ja sie w zyciu nie poddam bez walki
Iza, wytlumacz mi cos...Malo jem, sporo cwicze i nie chudne - to fakt (70.5kg dzis rano). Czy moj wysilek idzie na marne i tak naprawde moglabym w ogole nie cwiczyc, bo efektow nie ma, procz wylanego potu? Czy jednak cos tam z miesniami sie pozytywnego dzieje? Czy moze jedynie wytrzymalosc organizmu troche sie polepsza?
Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2009-05-06 12:03:30
Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2009-05-07 10:57:02
Szacuny
174
Napisanych postów
65575
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
188925
Kiepsko u Ciebie, to fakt, trudno stwierdzic co sie teraz dzieje wszytsko wskazuje na jakies problemy z tarczyca -nerkami (ciekawe co wyjdzie w badaniach)??? a wtedy kwestia odkładnia tłuszczu <-> budowania mięśni jest na tyle pomieszana ze trudno wyrokować.
Jedynie co mogłabyś sprawdzić to mierzyć również poziom tluszczu np w aptece wtedy dowiedziałabyś sie co z mięśniami. W sposób prosty cyrklem w domu możesz, tez sprawdzać co sie dzieje z faldami. Chyba sama tez możesz stwierdzić optycznie czy sa zmiany.
Na pewno nawet przy problemach gdy cwiczysz masz większe prawdopodobieństwo ze budujesz mięśnie niz odkładasz tłuszcz. Ja jednak żałuję ze zeszłaś niżej z kaloriami bo boisz sie teraz drogi z powrotem, a to samo działo sie z wyższa kalorycznoscia co i teraz. Nie wiem czy to przypadek (do czego sie sklaniam) czy jednak ma cos wspólnego bo pierwszy wzrost obwodów zanotowałaś po zmniejszeniu ilosci wegli ponizej 40%. Moze chociaż zostawiając kalorie po prostu wrócisz do bilansu 40/40/20 we wszystkie dni, albo nawet jeszcze mniej bialka i wiecej wegli?
Szacuny
0
Napisanych postów
1513
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8439
w sumie roznicy mi to nie robi...Jaka kalorycznosc? i jak mam jsc w PL? Intuicyjnie Na cwiczenia nie bede miec czasu, czeka mnie duzo latania, a chce sie wyspac choc 2 razy
Kiedys bylam na mocnej LC i chudlam pieknie, nigdy az tak chuda nie bylam, jak wtedy...
Najbardziej kiepsko to z psychika. zmian wizualnych nie ma ani ani...Nawet wakacje sierpniowe i wyjazd w gory mnie nie ciesza boje sie, ze nic mi nie pomoze, ze bede tyla. albo ze leczenie bedzie trwalo pol roku albo i lepiej. ja nie chce byc gruba, chce wreszcie schudnac. tyle wysilku w to wlozylam...siedze i rycze, albo wybucham jak dynamit.
Edit:
doczytalam. 1400kcal ustawie, mam tylko 28g tluszczu czyli moge nie liczyc tluszczu z ww?
Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2009-05-07 12:09:49
Zmieniony przez - Panna_Kika w dniu 2009-05-07 13:13:47
Szacuny
0
Napisanych postów
1979
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
8210
Panna_Kika oj rozumiem cie doskonale strasznie frustrujące jest to ,ze mimo diety i cwiczen waga nie chce spadac ,u mnie niesty podobnie od niedawna waga poszła lekko w dół choc probowałam troszke zgubic od pazdziernika.W poprzednie wakacje przybrałam do prawie 62 kilo i dopiero niedwano zobczyłam na wadze 59,8 .A nie widzisz po sobie bys robiła sie smukeljasza jak czujesz sie w ubraniach nie masz troszke luzu?Ja zobaczyałm poprawe dopiero na zdjeciach mimio ,ze waga prawie sie nie zminiła sylwetka była całkiem inna.
Szacuny
0
Napisanych postów
1513
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8439
Vajolet, jak juz pisalam nie chudne, a tyje!powoli ale tyje jak chudne to pewnie, ze marudze, ale pisze, ze widze po spodniach i chodze zadowlona, nawet niekoniecznie sie mierze/waze. teraz sie cos spier... i nie wiadomo o co chodzi. w nast ndz jade do polski wiem mam nadzieje ze sie czegos dowiem
Szacuny
0
Napisanych postów
1513
Wiek
31 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
8439
mam nadzieje, ze cos sie wyjasni, ide do gina, endokrynologa, wszystkie badania z krwie...ale dol mam, a teraz do chyba mala depresja...placze, nie wysypiam sie, jestem jak dynamit...
Szacuny
174
Napisanych postów
65575
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
188925
Zastój nie mial sie prawa pojawic, dieta caly czas dostosowywana treningi zmieniane, a to ze wymiary nagle poszly w gore to w ogole nieciekwaie .
Wiesz Kika ewentualne leczenie nie trwa dlugo bo jezeli dadza ci jakies homony to one dzialaja dosc szybko.
Jak uda sie wrocic do diety i znow zaczniesz chudnac to wtedy powinno pojsc.
Wlasnie vajolet bedzie robila niskoweglowodanowa jaka ty mialas pod koniec tez robic, ale jeszcze wrocisz do tematu