Od mojego urazu stawu kolanowego minęło 5 lat, do dnia dzisiejszego bardzo często łapie się na tym, że w trakcie ćwiczeń, siadania, wstawania podświadomie oszczędzam tą nogę, nawet jak świadomie próbuję siadać, to odczuwam dziwny dyskomfort psychiczny. Poradziliście sobie z tym problemem jakimiś technikami, znacie jakieś sposoby aby to zminimalizować i przestać oszczędzać kończynę po urazie?
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami