prz1993Ale zobacz, powiedziałbyś takiemu użytkownikowi Piękny / Młody że panax lipa, boli, nie bierz, i zrezygnował by z dobrego labu, który akurat jego nie boli w ogóle.
Pamiętaj, że ja mówię o bolesności na poziomie opisanym przez Lordaknagę. Jeszcze bym dorzucił 2-3 dni gorączki w okolicach 39 stopni. Tu nie chodzi o dyskomfort, ale reakcję, która wyklucza trening. Zakładam, że nie podzielasz zdania Patryka2706, że po sterydach mięśnie same rosną bez ćwiczenia.

Jeśli tak to musisz przyznać, że trening z wbitym placebo będzie skuteczniejszy w kulturystyce niż leżenie w łóżku z gorączką na teście, "na który nikt tutaj nie narzeka".
Ions, Panax - czytałem zdecydowanie więcej negatywnych opinii o bolesności (w mojej definicji vide Lordknaga) niż np. o Androchemie. Jak mówi Łodzianin - każdy test dziś trzyma poziom i właśnie stanami zapalnymi trzeba się kierować. Więc ja wybrałbym androchem a nie Ions. W przypadku TRT wręcz apteczne
prolongatum bo dosłownie NIKOGO sobie nie przypominam, kto narzekałby na reakcje wykluczające trening.
Pięknego/Młodego "akurat nie boli" - i z tego, co pamiętam Ty też dobrze tolerujesz środki, które innym sprawiają kłopot. Zwróć uwagę, iż zareagowałem na słowa "Nikt jeszcze tu na IONS nie narzekał, na żaden produkt z tego labu.". No więc ja narzekałem - w kilku tematach - dotyczących rozpoznania fake'a, kodów, ściągania ropy, cięcia uda itd. I tylko tyle. I tylko cypionat, bo nie odważyłem się na nic innego z tego labu. Niemniej teza "że NIKT" i "że na żaden produkt" po prostu nie jest prawdziwa.