Pączki w tłusty czwartek a masa

Ja robię i faworki i pączki Z tym że faworki z dodatkiem mąki owsianej i jaglanej, mają fajny, inny smak i u mnie wszyscy takie lubią

O a moze dałabys przepis?

Bziu ja robię zw zwykłego przepisu http://kotlet.tv/faworki-najlepsze/ Z tym, że zamiast samej mąki pszennej daje też "na oko" jaglanej i owsianej, tak 1/3 każdej. Nawet goście mi kiedyś zjedli takie faworki

Wszytskie pączki z czawrtku idą w cycki więc się nie ma co przejmować nimi.

Co innego jak się wychodziło by na scene a jak nie to zjedz ze smakiem.

dobry patent z tą mieszanką mąk

ja gdzie sna inst aiwdziałam przepis osttanio na pieczone faworki, musze poszukać

a przepis na packzi mam z zeszłego roku

tylko ja chyba musze zrobic w tym roku tłusta srodę zamiast czwartku, bo mój wyjeżdza P
boje się tylko że wyjdzie konieć końców tłuty i środa i czwartek :P

Ja też będę robić w środę, akurat moja mam przyjeżdża W czwartek cały dzień w pracy, to nie miałabym kiedy zrobić.

ja robiłam w zeszłym roku pieczone faworki:
z tych składników poniżej wyszło mi 35szt.
1szt.=30kcal

Skład:
Mąka pszenna - 200g
Jogurt naturalny - 4 łyżki
Jajka - (2 żółtka)
Rum/koniak - 2 łyżeczki i spirytus 1 łyżeczka
Puder z ksylitolu

Wykonanie:

1. Łączymy wszystkie składniki
2. Ciasto zagniatamy dobrze i odstawiamy na 20 min do lodówki,
3. Rozwałkowujemy cienko, kroimy na paski ok 2 cm szerokości,
4. Przecinamy również na środku i przeciągamy jeden koniec przez środek aby uformować nasze ciastko
5. Pieczemy w temperaturze 180* przez 10-15 min aż będą rumiane
6. Posypujemy pudrem z ksylitolu

Smaczne były.

Ja jak co roku dziabnę ze 2-3 pączusie: z różą, z bitą śmietaną, z advocatem.
Pączki jem tylko raz w roku, więc nie przejmuję się tym kompletnie. Może w misce odejmę sobie ze 100g węgli tak dla spokoju.
A tych bardziej fit nie robimy, bo wychodzi tego potem sporo, człowiek je na luzie bo są fit, a kalorii wpada kilka razy więcej niż z tych kupnych 2-3 sztuk "nie ft"
A i narobić się trzeba i często smak jednak nie ten

Zależy kto co lubi Ja uwielbiam domowe pączki, sklepowe zupełnie mi nie smakują.
A w faworkach nie chodzi o to żeby były fit, bo to nie ma sensu Po prostu dużo osób potwierdza że w wersji innej niż tradycyjne są smaczniejsze.


Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-02-26 13:24:17